Wpis z mikrobloga

@Krs90:
Damage control. Jakby zaprzeczył, to mogłoby się okazać, że mają nagranie i by wyszło, że kłamca.
Jak potwierdził, to wychodzi na człowieka, który potrafi się przyznać do błędów, a dodatkowo może przekierować temat na to, że nie mówił do dziennikarki, tylko do całej redakcji, co łagodzi wydźwięk.
W sumie prawidłowo rozegrane na tym etapie.