Wpis z mikrobloga

Kabaret albo i nie.
- te Kuba! Jakbyśmy mieli szefowi szefów jakiegoś kraju (premierowi, królowi, prezydentowi, etc.) wybrać kraje na wizyty do innych państw?


- hmmm to gdzie by tu najtaniej pojchać?
- no dajmy na to z Warszawy byś leciał: tanio, taniej, tani, talin...
- Tallin, może być! następne...
- hmmm, do Niemiec teraz chłopaki jeżdżą tą nową drogą bezpośrednio na Berlin lecą, może podrzucą
- dobra Berlin następny, dalej...
- jak teraz zamówisz, to bilet do Londynu za miesiąc będzię najtaniej
- ok, może być i Londyn
- tylko z powrotem gorzej, trzeba by się przekimać u Niemców znów gdzieś
- a nie w Brukseli?
- nie tam drogo będzie, u Niemca znajdziesz taniej
- to znów do Niemiec, trochę podejrzane może być, co?
- etam, dziś nasi z Niemcami dobrze żyją, samochodów naściągane, wszyscy wiedzą że przekimać też się trzeba w podróży
- dobra niech będzie: Niemcy poraz drugi
- głupio nie polecieć do Wujka Sama, ale drogo będzie
- to weź gdzie najtaniej poszukaj u nich
- najtaniej to chyba w NY bo najbliżej, a przekimać się można w New Jersey, to takie Piaseczno, rano trochę korek, ale do centrum dojedziemy na czas
- ok, mus to mus, dajesz więcej
- to reszta już lokalnie, bo z kasy się wypruliśmy, proponuję Węgry i Rumunię
- bardzo dobre, blisko i tanio, podoba mi się. Tylko co z Brukselą, obrażą się może?
- jak sami nie zasponsorują to nie damy rady, bo za co. Plan trzeba pod publike wykonać, podróże były? były!
- podobno do Chin też tanio widziałem loty, Chińczycy dokładają podobno, żeby biznes rozkręcać
- jak znajde coś takiego to można się pokusić, w sumie na miejscu też kokosów nie wydamy
- no to mamy plan, wieje świeżością. Nowa polityka. Tylko o czym my z nimi będziemy gadać?
- może jabłka by chcieli, weźmiemy ze sobą pare no i gre wiedźmina bo ten ze Stanów jedną dostał a teraz nowa wyszła to pewnie chce