Aktywne Wpisy
Czy to ja jestem #!$%@??
Macbooki #!$%@? mnie prądem (m1 i m2 air), zarowno na fabrycznej ladowarce jak i ladowarkach GaN Ankera i Satechi (chyba 60w i 165w). Z iPhone jest to samo. #!$%@?ą w domu i na wyjazdach. Obecnie jestem w hotelu i tu #!$%@? mnie tak, ze czuje kopnięcie jakbym sie naelektryzował kocem za kazdym razem jak biore telefon lub maca do reki. Wczesniej mialem jeszcze kilka macbookow i bylo
Macbooki #!$%@? mnie prądem (m1 i m2 air), zarowno na fabrycznej ladowarce jak i ladowarkach GaN Ankera i Satechi (chyba 60w i 165w). Z iPhone jest to samo. #!$%@?ą w domu i na wyjazdach. Obecnie jestem w hotelu i tu #!$%@? mnie tak, ze czuje kopnięcie jakbym sie naelektryzował kocem za kazdym razem jak biore telefon lub maca do reki. Wczesniej mialem jeszcze kilka macbookow i bylo
rav3k +76
Rozwala mnie w wykopkach to, że jak ktoś zacznie coś hejtować to już leci lawina hejtu, nie mająca żadnego sensu, żadnych argumentów, nic. Po prostu hejt i beka bo tak jest teraz fajnie. Ludzie nie myślą sami tylko tak jak jest "modnie" żeby nie być odrzutkiem społeczeństwa gdzie 70% to idioci. W wywiadzie z dudu były pytania mocne a wymijające odpowiedzi dudu punktował i Mazurek i Stanowski. Były też takie normalne typu
Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu w Berkeley spodziewają się, że do końca bieżącego stulecia, częstotliwość burz z piorunami wzrośnie o 50 procent. Wszystko to przez globalne ocieplenie klimatu na Ziemi.
W tym roku latem, jak zwykle o tej porze, występują silne burze nad Polską, których wynikiem są ogromne straty. Do takiej sytuacji powinniśmy zacząć się przyzwyczajać, gdyż częstotliwość burz z piorunami, prawdopodobnie z biegiem lat będzie wzrastać.
Takie wnioski wynikają z lektury zeszłorocznych badań uczonych amerykańskich z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. Po zestawieniu danych dotyczących opadów i określonej charakterystyki chmur, naukowcy zaprojektowali model, który wyjaśnia zależność istniejącą pomiędzy wysokimi temperaturami, a częstotliwością wyładowań elektrycznych podczas burz. Jak wiadomo, burze z piorunami, znacznie częściej występują w klimatach ciepłych, w tym na południu Europy. Ale także u nas.
- Kiedy robi się cieplej, burze są coraz bardziej wybuchowe - mówi adiunkt David Romps, autor badań. - To ma związek z parą wodną, która jest paliwem dla głębokiej konwekcji związanej z wyładowaniami w atmosferze. Ocieplenie sprawia, że w atmosferze jest więcej pary, a jeśli jest więcej paliwa, to zapłon wywoła dużo większą eksplozję – tłumaczy badacz.
Naukowcy z Berkeley wzięli pod uwagę w badaniach, modele klimatu USA, ale ich wnioski dotyczą jednocześnie globalnych zmian klimatu. Wyliczyli, że zwiększenie się średniej temperatury, zaledwie o jeden stopień Celsjusza, będzie oznaczać około 12 procent więcej piorunów. A według uczonych, do końca obecnego stulecia - ich częstotliwość - ma ulec zwiększeniu o około 50 procent.
Obserwacje prowadzone przez naukowców z Berkeley, pozwoliły badaczom opracować również model, który mogą zastosować do przewidywania burz z piorunami, z dużą dokładnością, która zdziwiła nawet samych autorów przedsięwzięcia.
Polski lipiec w tym roku przejdzie do historii, zapewne jako jeden z najbardziej burzowych w ostatnich latach, i chyba najbardziej kosztownych. Od początku miesiąca, strażacy byli wzywani do pomocy w usuwaniu skutków nawałnic, ponad 11 tys. razy. Gwałtowne zjawiska atmosferyczne – silny wiatr, pioruny, deszcz i grad - spowodowały uszkodzenia i zniszczenia przeszło 500 samochodów i 1,5 tysiąca zabudowań oraz upraw polowych i ogrodowych.
Blisko 1000 gospodarstw było bez prądu i łączności. Nawałnice zabiły 4 osoby, a 34 raniły. Od początku 2015 roku, na przeciwdziałanie i usuwanie skutków klęsk żywiołowych, wydano z budżetu państwa ponad 600 milionów złotych. A to nie koniec. Kolejne burze przed nami. Mogą być – zdaniem synoptyków - równie niebezpieczne.
Źródło: wiadomosci.gazeta.pl.
Stanisław Cybruch
Na zdjęciu ilustracyjnym - burza, błyskawice, pioruny - miasto nocą. Foto: tapeta-miasto-burza-noca.na-pulpit.com.google.com.