Wpis z mikrobloga

Jako, że dzisiaj #mecz i każdy mówi o ##!$%@? to przypomnę ten jedyny prawilny :) Od tego wydarzenia już trochę minęło więc spokojnie można powiedzieć #gimbynieznajo.
A było to 10 lat temu, w roku 2005 gdy to nasz mistrz polski #wislakrakow podejmowała ateński #panathinaikos. Pierwszy mecz w Krakowie i zwycięstwo 3-1! Przecież po takim meczu jedyne co musieli zrobić w Atenach to po prostu tego nie #!$%@?ć i koniec! Mogli postawić autobus przed bramką, bronić częstochowy, chiński mur, no mogli zagrać 11 obrońcami, mogli nawet gola stracić. Ale #!$%@? nie! Za to co wyprawiał Majdan w bramce to powinien stanąć przed sądem! Słaba gra, słaby mecz ale mimo to udaje się do 90 minuty powtórzyć wynik z Krakowa 3-1. Już zaraz ma być dogrywka, już sędzia ma gwizdać i nagle odzywa się Radosław "czerwona kartka" Sobolewski i jeszcze przed ostatnim gwizdkiem wciska do swojej kolekcji czerwonych kartek kolejną i dogrywka w 10 xD Tam oczywiście cudowna interwencja Majdana, 4-1 i do domu xD Potem jakaś Estonia, Apoel i beka z Wisły, a szkoda bo Schalke, bo Parma, bo tyle lat dobrej gry :/
Kto pamięta lub nie -> https://www.youtube.com/watch?v=4NmKQ1TVchk
#pilkanozna #krakow #ateny #poznan #bazylea #nostalgia #majdancwel
  • 15
@ThrashMetal: Pamiętam jak się wtedy jarałem, że LM na wyciągnięciu ręki, że po zwycięstwie w Krakowie to już jest praktycznie po zawodach i nagle taki fail...deprecha przez tydzień i to #!$%@?, że znowu się nie udało mając taką szansę. Może Lech tego nie powtórzy, ale trzeba być realistą. LM to na dzień dzisiejszy dalej nie nasz level.
@marbog6959: @ThrashMetal: ja pamiętam z tamtego meczu jedno. Wisła nie biegała (wcale) Stali i sapali. To samo było po latach na Cyprze. Ktos kto ich wówczas przygotował do występu w takim upale (nie przygotował) powinien zgnić w Stumie. Nie pili wody, i nie przyjechali na Cypr/ do Aten odpowiednio wcześnie.