Wpis z mikrobloga

@wheezy123: jak żeś ogarnął ten moment jak ma 25% energii i rzuca tarcze? Przecież wtedy koleś wali takie combo, że nawet nie ma jak uciekać? Na pewno na tym najtrudniejszym poziomie?
  • Odpowiedz
@jonik: Wbrew pozorom to łatwa walka. Wystarczy w dobrą stronę uniki robić, a za trzecim od razu wracac w jego stronę i ładować po plecach. Po paru razach powinieneś wyczuć odpowiednie kierunki.
  • Odpowiedz
@jonik: ja o ile dobrze pamiętam za jakimś 20 podejściem ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale pamiętam ze miałem zbroje kota 2 poziomu wiec kiedy dostawał rage w pewnym momencie mailem ochotę wyrzucić PCta przez okno ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale w końcu się udało
  • Odpowiedz
@jonik: za pierwszym razem gralem na 1 sejwie i mialem postac nastawiona na znaki, wszystkie pkt #!$%@? w znaki, no #!$%@? zadawalem mu po 150dmg silnym atakiem az po godzinie stwierdzilem ze za #!$%@? tego nie zrobie i zmienilem na latwiejszy poziom :(
  • Odpowiedz
@jonik: Jedyna trudna walka w całej grze. Zrobiłem w buildzie pod znaki i odwarem z echidny na najtrudniejszym poziomie dopiero za trzecim razem. Widziałem jeszcze sposób z użyciem młynka, wtedy przerywa mu się ten jego atak. W buildzie pod alchemię pewnie będzie najłatwiej używając oleju (nie pamiętam który na niego działa), skilli do ulepszania olejów.
  • Odpowiedz
@jonik: Szukam topicu czy można było walczyć Ciri ale chyba nie. Widzę 3 lata nieźle odgrzeję kotlet. IMHO bardzo prosta walka, tak wyszło że mam znak quen upgradowany do osłony z kuli. Jeśli Imlerith Cię uderzy podczas trzymania tarczy, można zadać mu dwa silne ciosy. I tak całą walkę dopóki nie zgubi tarczy. Udało mi się za pierwszym razem na max poziomie, 30lv
  • Odpowiedz
Ja dzisiaj za pierwszym podejściem, poziom -droga ku zagładzie, dodatkowy z podwyższonym poziomem przeciwników. Grom, quen, puszczyk. Jak atakuje to unik (nie przewrotka, krótki unik) kilka razy i potem od tyłu lub z boku na niego z dwiema, trzema szybkimi hitami i tak w kółko. Jak dostaniemy do zakładamy quen i tak do skutku. Fakt, Imlerith jest twardy i wytrzymuje dużo ciosów ale nic poza tym. PS Teraz tak czytam i dokładnie
  • Odpowiedz
Wlasnie gnoja ubilem, do tej pory najtrudniejsza walka. Nie dziala chyba zaden olej. Pierwsza faza jest prosta. Przy drugiej fazie zalapalem po kilku probach, ze po kilku atakach regularnie zadaje silny cios w ziemie po ktorym na kilka sekund sie nie rusza. Wystarczy caly czas skakac i czekac z atakami na ten moment. Wtedy 2-3 szybkie ataki i znowu uniki. Nie trzeba nawet sie bawic w mikstury. Oczywiscie najwyzszy poziom trudnosci.

@
  • Odpowiedz