Wpis z mikrobloga

@Czokowoko: Mam stałą pracę poniedziałek-piątek więc nie ma innej opcji. Ale trochę nie ogarniam tej całej organizacji i rekrutacji, po maturze studiowałem niecały rok i wypadłem chyba z obiegu, więc jestem pełen obaw ( ͡° ʖ̯ ͡°) Studiujesz na uesie ?
@ajakmyslisz: Uczyła w podstawówce 4-6, potem gimnazjum, a teraz państwowa szkoła artystyczna w klasach 4-6.

Jest coraz mniej dzieci, więc trochę ciężko znaleźć pracę. No i stabilność zatrudnienia jest słaba.

Sama praca nie jest wcale zła, ale zarobki i ścieżka awansu zawodowego zmuszają do dorabiania (lub znalezienia bogatego męża/żony, ewentualnie bardzo skromnego życia)
@ripp1337: Gadałem o tym z siostrą, która jest pedagogiem chyba w podstawówce. Z tego co mówiła to za kilka lat ma być właśnie wysyp gówniaków w wieku szkolnym. No a języka polskiego jednak w szkołach jest dużo, w porównaniu z innymi przedmiotami. Tak czy inaczej robotę mam, więc nawet jak nie wyjdzie to się świat nie zawali. :)

Jakieś szczegóły na temat stabilności zatrudnienia ? Jak chodziłem do szkoły to nauczyciel
@ajakmyslisz: Jeżeli już dostanie umowę na czas nieokreślony, to oczywiście. Szczególnie nauczyciel mianowany. Problemem jest to, że dyrektorzy nie chcą dawać takich umów. Przynajmniej w Trójmieście jest z tym problem.

Ogólnie to nie odradzam ci tych studiów, jeżeli literatura, kultura i język to twoja prawdziwa pasja. Znam 4 filologów i każdy dobrze sobie radzi.