@LowcyZnizek_pl: hej, napisałeś " No faktycznie życie cud- manager w restauracji. Jak ktos jest ogarnięty i ma jakiegokolwiek skilla to spokojnie zarobi do około 10 tys zł na freelancerce siedząc w puszczy Białowieskiej. I nie trzeba być programistą, można oferować wszelkiego rodzaju usługi np na fiverr.com czy peopleperhour. I nie trzeba siedzieć w Anglii, za kilka tysiaków na polskiej prowincji będziesz zył bardzo dobrze, lepiej niż w Londynie z pensją 40 tys funtów." masz doświadczenie w korzystaniu jako usługodawca z takich portali? Mogę z paroma pytaniami?
1) jak dużo ludzi korzysta z tych portali, jaka jest szansa na złapanie jakiegoś klienta? 2) jak wygląda kwestia kontaktów z usługobiorcą, przez maila czy przez te platformy? 3) są jakieś powiadomienia o kontakcie, podgląd ilości wejść na ogłoszenie itp? 4) jak wyglądają rozliczenia, PayPal? jakieś zabezpieczenia przeciwko "niesolidnych" usługobiorców? 5) w której części IT jest największe "wzięcie", tj. najwięcej klientów? 6) jakieś opłaty związane z korzystaniem z tego typu serwisów? 7)
2) jak wygląda kwestia kontaktów z usługobiorcą, przez maila czy przez te platformy?
3) są jakieś powiadomienia o kontakcie, podgląd ilości wejść na ogłoszenie itp?
4) jak wyglądają rozliczenia, PayPal? jakieś zabezpieczenia przeciwko "niesolidnych" usługobiorców?
5) w której części IT jest największe "wzięcie", tj. najwięcej klientów?
6) jakieś opłaty związane z korzystaniem z tego typu serwisów?
7)