Wpis z mikrobloga

@CebulowySzimi: Kilka miesiecy temu wygralem konkurs architektoniczny. Nagroda bylo 500 euro i wylot do Brukseli na jakies warsztaty. Co tu duzo mowic, cieszylem sie jak szalony.

Wszyscy dookola mi gratulowali, w tym rodzice mojej dziewczyny. Kilka dni przed wylotem zaprosili mnie na obiad, wypilismy z tesciem po kilka kieliszkow i zaproponowal mi, ze z wielka checia podrzuci mnie na lotnisko. Do Pyrzowic mam ponad 100 km, wiec bez wahania sie zgodzilem.
@dofniel: masz jakas kolekcje? Szukam takiej jednej o gosciu ktory za mlodu poszedl do wc znajomego, nie bylo papieru wiec sie podtarl kartkami z bibli i pozniej to sie za nim ciagnelo az do wojska. Bardzo dluga historia, kojarzysz?