Wpis z mikrobloga

@chilling: Mnie to dopiero policjant wytłumaczył - natomiast na szczęście znajomy, a nie po spowodowaniu kolizji :D

Natomiast normalną sytuacją jest to że i zawracający i skręcający stoją i gapią się na siebie....
  • Odpowiedz
@beep: @ZwalonyKonik: panowie zatoczkę do nawracania i podporządkowaną trzeba uznać jako jedną droge więc "ustąp" obowiązuje i tu i tu, od kiedy k---a na zatoczce do zawracania ma sie pierwszeństwo??????
  • Odpowiedz
@kamilek98PL: Konkret proszę. Obelgi zostaw w szkole.
Gdzie jest napisane że zawracanie anuluje pierwszeństwo które dostałem na skrzyżowaniu. Oczywiście muszę ustąpić tym co jadą z naprzeciwka (bo oni również mają pierwszeństwo), ale to nie ten przypadek.
  • Odpowiedz
panowie zatoczkę do nawracania i podporządkowaną trzeba uznać jako jedną droge więc "ustąp" obowiązuje i tu i tu, od kiedy k---a na zatoczce do zawracania ma sie pierwszeństwo??????


@hsarz: co? Na chłopski rozum niby jak może obejmować Cię znak, którego nawet nie masz szans zobaczyć, nie mówiąc już o tym co mówią przepisy na temat ustawienia znaków, które Cię obowiązują?
A jeżeli mamy się trzymać przepisów, to po pierwsze samochód
  • Odpowiedz