Wpis z mikrobloga

@gosuvart: Najlepsza miejscówa! Nikt Ci nie leje pod namiot, w dzień na luzie można się wyspać, dojazd autem bez problemu, wyjazd w stronę Poz (przez Gorzów) prawie bez korków, z Tojów się aż tak nie wylewa (zmienili teraz ich miejsce, więc może być gorzej). Ja rozumiem, że podchodzenie pod ASP męczy, ale ten kawałek do sceny dla całkiem dobrego komfortu (zawsze jesteśmy ustawieni z ziomkiem, który jedzie wcześniej i nam rezerwuje