Wpis z mikrobloga

Nie brakuje też typowych zagrywek przy tego typu pismach. Sędzia Kisiel twierdzi, że nadużyciem jest używanie zwrotu "skazanie", bo proces był cywilny, a nie karny. "W żadnej mierze w orzeczeniu wydanym w postępowaniu cywilnym nie ma i nie może być mowy o jakimkolwiek „skazaniu" strony" - napisała. Na tym właśnie problem, że sędziowie, zbyt przywiązani do prawniczych formułek, przestali dostrzegać co myślą "zwykli" obywatele, którzy nie czytają do poduszki kodeksów. Dla tych ostatnich zmuszanie jednej ze stron procesu (choćby do przeprosin i zapłaty pieniędzy) jest formą represji.


XD
#bekazniezaleznej
http://niezalezna.pl/68886-nie-krytykujcie-naszych-wyrokow-dostalismy-pismo-z-sadu-w-warszawie
chodź tu @stekelenburg2 bo to Ty ostatnio pisałeś o oświadczeniach SO w Warszawie.
  • 4
  • Odpowiedz
@stekelenburg2: jak ktoś Ci słusznie napisał - znasz się na prawie, więc jesteś spaczony przez system. Tutaj widzisz tymczasem zdrowe, ludowe podejście do sprawiedliwości, czyli tak zwaną sprawiedliwość społeczną. Janusz Mikke herbu Korwin z KORWiN wskazuje w czasie licznych spotkań, następnie zamieszczanych na popularnym serwisie YouTube, że sprawiedliwość społeczna skoro nie jest sprawiedliwością to jest niesprawiedliwością.

xoxo
yolo

Czekam na orzeczenie Sądu Apelacyjnego. Mam nadzieję, że weźmie pod rozwagę pozaprawny
  • Odpowiedz