Wpis z mikrobloga

#pytanie #wroclaw

Mirasy, jadąc dziś do pracy rowerem na moście Pomorskim wpierdzieliłem się w szynę tramwajową; przeleciałem przez kierownicę razem z rowerem; nic mi się stało; przechodzeń ocenił mój lot 10/10; wracając z pracy zagapiłem się i wjechałem w słupek; rower został, ja poleciałem 2 m dalej, nic mi się stało; od trzech lat to pierwsze jakiekolwiek moje zdarzenie na rowerze;

zaraz mam jechać autem 80 km; mam złe przeczucia;

jechać?
  • 6