Wpis z mikrobloga

Siostra ostatnio namalowała mi jeden z moich ulubionych obrazów Modiglianiego. :) #tylewygrac

http://i.imgur.com/WZnCwT0.jpg

Zatem dziś w #podwieczorekkulturalny , Amedeo Modigliani!

Cytat na dziś: "Chciałbym robić portrety, które wiek później będą wyglądać jak zjawy dzisiejszych ludzi. Próbuję robić to nie przez fotograficzne podobieństwo, ale przez nasze namiętne ekspresje, stosując jako środek wyrazu i egzaltacji charakter naszej nauki i nowoczesny zmysł kolorystyczny"

Vincent van Gogh

http://www.youtube.com/watch?v=9a0hOP6XLzM

Doskonałe obrazy i świetny utwór("Asturias"). Zapewne niektórym muzyka skojarzy się ze "Spanish Caravan" zespołu The Doors, bardzo słusznie! Zapożyczyli oni motywy flamenco, między innymi z tego utworu właśnie, zresztą jesteśmy w internetach, więc sami zobaczcie:

http://www.youtube.com/watch?v=pKmkOIlHbok

Ale wracamy do Modiglianiego. Cóż, mimo wątłego zdrowia wiódł hulaszcze życie. Tak pisała o nim jego pierwsza ważna kochanka, Beatrice Hastings:

"Skomplikowany charakter. Świnia i perła. Poznałam go w 1914 w jakiejś cukierni. Siedziałam naprzeciw niego. Haszysz i brandy. Nie zrobił na mnie szczególnego wrażenia. Nie wiedziałam, kto to był. Wyglądał brzydko, dziki i chciwy. Spotkałam go znowu w Café Rotonde. Był ogolony i wyglądał uroczo. Wytwornym ruchem zdjął czapkę, zaczerwienił się i poprosił mnie, żebym z nim poszła i obejrzała jego prace. Poszłam. W kieszeni zawsze miał jakąś książkę. 'Maldoror' Lautréamonta. Pierwszym obrazem olejnym, który mi pokazał, był Kisling. Pogardzał wszystkimi oprócz Picassa i Maxa Jacoba. Nie znosił Cocteau. Nigdy nic dobrego nie robił, gdy był pod wpływem haszyszu."

http://i.imgur.com/yRzWZYj.jpg

Zdecydowane i proste linie zdradzają jego fascynację rzeźbami, od rzeźbiarstwa zresztą zaczynał.

http://artcanbefinewithtitts.blog.pl/files/2013/01/288px-Modigliani17.jpg

Tak jak to zwykle w artystycznym świecie bywa, poznali się na nim jego koledzy po fachu, jedna jegok płócien długo nikt kupować nie chciał. W promowaniu obrazów pomagał mu polski marszand Leopold Zborowski.

"Nie szukam ani realności, ani nierealności, ale raczej nieświadomości..." - Modigliani

http://www.youtube.com/watch?v=DXgA15nqx08

Łabędzie szyje i te oczy jak migdały, często bez źrenic... Redukcja wszystkiego co zbędne, pozostaje esencja. Można rzec, że Modigliani malował portrety psychologiczne, gdzie nieuchwytne zwykle mikroekspresje odciskały swoje piętno na obrazie, nadając indywidualny charakter całości. Dlatego ciężko moim zdaniem o słabszy zarzut, niż ten, że Modi malował "na jedno kopyto".

Portret Jacques'a Lipchitza i jego żony Berthe Lipchitz:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/3/36/Amadeo_Modigliani_040.jpg

"twarz Berthe jest łagodna i drobnomieszczańska, plisowany kołnierzyk i zadziorny nos wskazują na pychę, podczas gdy stojący nad nią Lipchitz jest apodyktyczny i opiekuńczy"

http://uploads0.wikipaintings.org/images/amedeo-modigliani/jeanne-hebuterne-1919.jpg

Jeanne Hébuterne. Ostatnia i największa miłość Modiglianiego. Poznali się gdy miała 19 lat. Spokojna i miła, również utalentowana, próbowała sił w malarstwie. Podobno na pytanie Jeanne, dlaczego nie maluje do końca jej oczu, Modi odparł, że zrobi to dopiero gdy pozna jej duszę. Jeśli się udało, to chyba właśnie tu.

Akty:

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/11/Amadeo_Modigliani_012.jpg

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/00/Amadeo_Modigliani_015.jpg

"Ich nagość wydaje się polegać jedynie na ujawnieniu modelowania brzucha, piersi i ust, które są bardziej zagadkowe niż rzeczywista płeć. Artysta nigdy staranniej nie zinterpretował [ich] zwierzęcej gibkości, czasami sparaliżowanej, opuszczenia i radosnej kruchości. Popatrzcie na te splecione ręce, lub dłonie szukające się nawzajem, ruch twarzy, oczy, jedno już wpół zamknięte w oczekiwaniu na mającą nadejść przyjemność, palec... uda, bardziej kuszące niż powab dwóch wyciągniętych ramion..."

Francis Carco

Modigliani zmarł na gruźlicę w wieku 36 lat, w 1920 roku. Dzień później zrozpaczona Jeanne, jego zaledwie 21 letnia żona w ostatnim miesiącu ciąży, zabiła się skacząc z 5 piętra. Pochowano ją obok męża.

http://25.media.tumblr.com/tumblr_mc8vflqvU61rp8ffdo1_r1_1280.jpg

Napis na jej nagrobku brzmi mniej więcej tak: "Oddana towarzyszka w ostatecznym poświęceniu".

Filmów o życiu Modiglianiego powstało parę, z czego najbardziej znany to "Modigliani, pasja tworzenia". W roli głównej Andy Garcia. Film w całości, z polskimi napisami dostępny jest na youtube. Ja szczerze mówiąc po obejrzeniu najsłynniejszej sceny spasowałem. Nie moje klimaty. Niemniej większości się podoba, najlepiej oceńcie sami, zamieszczam ten kontrowersyjny fragment poniżej.

#sztuka #kultura #malarstwo #muzyka #film
Palosanto - Siostra ostatnio namalowała mi jeden z moich ulubionych obrazów Modiglian...
  • 30
  • Odpowiedz
@HadronsCollidor: Cóż, ja w takim razie być może jestem "abnegatem lingwistycznym", więc się wypowiadać nie będę :D Całkiem możliwe, że takie znaczenie jest dopuszczalne, aż kogoś spytam, bo ciekaw jestem, w każdym razie ze sztuką nie wydaje mi się to szczególnie powiązane.
  • Odpowiedz
@HadronsCollidor: To napisz jej, że ja jako Plastyk posiadający w rodzinie dwóch plastyków magistrów sztuki i plastyka jeszcze niedoszłego historyka sztuki oraz filozofa, obracający się w tym środowisku, uczęszczający 6 lat do prawdopodobnie najbardziej znanego plastyka w Polsce, neguje jej wypowiedź :D.
  • Odpowiedz
Oj z tym będzie problem, szacowne grono biesiaduje, zresztą ich obsługa komputera nie jest nawet na poziomie dopuszczalnym. Ja również wychodzę, a nawet jakbym nie wychodził, to nie mam pojęcia gdzie szukać takiego potwierdzenia. Pozostaje mi życzyć powodzenia na polu gównoburzy ;) Przy okazji - nie daj się zbanować permanentnie - ty i @rakkenroll to jasne gwiazdy w te ciemne wypokowe noce :D
  • Odpowiedz