Wpis z mikrobloga

Jak mnie takie różowe paski #!$%@?ą to ja nawet nie. Przyszła taka z urlopu, pierwsze słowo to "nie chce mi się". Siada, odpala fejsika, łapie za telefon i #!$%@? do koleżanek od 8 rano. Teraz kawka, jęczenie ciąg dalszy, już widzę dzisiejszy dzień pełen narzekań na nieszczęśliwy los samotnej matki, która próbowała uwieść bogatego faceta, ale jej nie wyszło, pozostały tylko alimenty.

Biedactwo.

#logikarozowychpaskow #killmeplease #pracbaza
  • 16
  • Odpowiedz
@gerwazy_mirek: U mnie na zastępstwie pracowała taka księgowa. Ciągle narzekanie na to, że musi robić i nie ma czasu na przyjemności i ze w firmie są sami zonaci faceci i nie ma kogo poderwać. Po miesiącu sama odeszła.
  • Odpowiedz
@luc_paw: @DzemZeSwinki: Jesteśmy na równi. Ze względu na charakter patrzę na nią gorzej niż na siostrę. Nigdy bym jej nie tknął nawet palcem. Jak się odzywa w moją stronę to mam ochotę doslownie puścić pawia, lub zacisnąć pięść i jej jebnąć.

Co więcej ona lekkich obyczajów jest. Średnio co miesiąc ma nowego chłopa. O dziwo od 2 miesięcy ciągle ten sam. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tym
  • Odpowiedz
@gerwazy_mirek: A jak zostanie sama to będziecie wysłuchiwać opowieści jacy to faceci są źli. Postaraj się nią nie przejmować. Nie masz wpływu na to co robi i jaka jest. Chociaż wiem, że trudno z kimś takim współpracować.
  • Odpowiedz
@luc_paw: Jestem tylko z nią w tym pokoju, więc ciężko jest się nie przejmować, zwłaszcza, jak muszę udawać, że jestem miły. W ogóle to taka koleżanka, że wszystko mi opowiada o swojej przyjaciółce kebab-love-girl, co rucha się z kilkoma nowymi w tygodniu, wszystko ze szczegółami. TAKA Z NIEJ KOLEŻANKA. :D
  • Odpowiedz
@gerwazy_mirek: Jak siedzi na fejsie albo plotkuje zamiast pracować, to może zgłoś ją wyżej albo przynajmniej postrasz, że zgłosisz (zabawne, że sam w tym czasie siedzisz na mirko i plotkujesz, no ale spoko). A to z kim sypia to jej sprawa, piszesz zupełnie jakbyś był zazdrosny, że ma tylu gości na zawołanie, a sam nie możesz poderwać ani jednej laski.
  • Odpowiedz
@janeeyrie: Analiza na poziomie -1.

Mam swojego różowego od dawna, zaręczeni od pół roku. Mirkuje, bo mam wszystko zrobione, więc też się tutaj mylisz. Zazdrosny? O co? O dawanie dupy, czy o aseksualną dla mnie kobietę? Z kim sypia jej sprawa? No racja, ale jeżeli to jej sprawa, to czemu o wszystkim gada na prawo i lewo, a ja muszę tego słuchać?

Poza tym kobieta, która ma na zawołanie mnóstwo facetów
  • Odpowiedz