Wpis z mikrobloga

@kasztan17: pytaj znajomych, jedna kumata osoba zdziała więcej niż duża agentura - która skupi się na prostych frazach, zleje te trudne. Oni wolą się nie narobić, powiedzieć że duża konkurencja i kasować sobie 1/3 tego co by mogli, ale za to bez wysiłku - z doświadczenia mówię, przerobiłem 3 największe w Polsce - wszędzie to samo. Teraz sam ogarniam.
@mitatuyo: Nie do końca dziwna, o ile firma prowadzi przejrzyste działania i informuje rzetelnie klienta o tym co robi. Ja np. nie zdecydowałbym się rozliczać tylko za efekty, bo Google z dnia na dzień zachowuje się coraz mniej przewidywalnie. SEO to już nie tylko pozycje, ale po prostu efekt w postaci większej liczby zamówień / zapytań.
@kasztan17
@mitatuyo: Żadna rozsądna firma czy też freelancer nie zagwarantuje Ci efektu. To co dzisiaj jest skuteczne i nie skutkuje karami, jutro może mieć działanie zupełnie odwrotne. Pamiętaj, że pozycjonownie to manipulowanie wynikami w wyszukiwarce, a to wg zasad wujka G jest zabronione. Dlatego też, pozycjonowanie zawsze wiąże się z ryzykiem nałożenia kary przez Google.

@kasztan17: To zależy jakie to frazy (możesz podac na PW). Abonament to dobre rozwiązanie dla obu
Model hybrydowy jest uczciwy dla obu stron, ale na flat fee, wygrywa wyłącznie pozycjoner.

@mitatuyo: Dokładnie tak.

@kasztan17 - Masz tutaj odpowiedź. Sztywna stawka jest dla Ciebie niekorzystna, połączenie obu modeli jest najuczciwszym rozwiązaniem i powinno zadowolić obie strony.
@cebuliony: okej, ale zastanawiam się czy freelancer/mała firma zagwarantuje taką jakośc jak duża agencja, która ma ludzi od konkretnej roboty, czyli osobno od optymalizacji strony, osobno copywriterów, itp. A taki freelancer musi zająć się tym sam, dodatkowo w moim przypadku branża jest dosyć specyficzna, i zwyczajnie nie widzę tego że freelancer siada do komputera i robi wszystko od A do Z tak dobrze jak te agencje. Wolałbym uniknięcia współpracy z wielkimi
@kasztan17: Wiesz, freelancer freelancerowi nierówny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Są tacy, którzy sami tworzą sobie struktury niczym mała agencja (zlecanie treści, budowy zaplecz i inne) i sprawuje nad tym piecze zupełnie jak manager SEO w agencji - mało który ogarniacz zajmuje się wszystkim od A do Z.

Ten dylemat to norma - dlatego najlepiej jeśli ktoś może Ci zarekomendować jakąś firmę/osobę. Inaczej jesteś trochę skazany na własną