Wpis z mikrobloga

@sunlifter: Czysto teoretycznie autostop jest w Chorwacji nielegalny, więc nie afiszuj się za bardzo, raczej podchodzenie na stacjach niż stanie z kartką przy drodze. To normalny kraj, nie zawiną cię za to do sztumu i zawsze się da dogadać, ale po co stres.

A w ogóle to polecałbym jednak lecieć przez Bośnię, cudowny kraj, Sarajewo to świetne miasto, a w Hercegowinie jest obłędnie. No i taniej niż w Chorwacji.
  • Odpowiedz
@yanuncamas: @wiktorek_pl: Powiedzcie mi jak wygląda sytuacja w Serbii? Ściągnąłem sobie apkę MSZ-u i o Serbii piszą jakby to jakiś trzeci świat był - wszędzie naciągacze, niebezpieczeństwa (ale też mnóstwo policji na drogach). Jedziemy w sierpniu przez belgrad do przejścia z Rumunią (chyba Bela Crkva się to nazywa). Niby odcinek niezbyt długi, ale może nam wypaść tam nocleg pod namiotami.
  • Odpowiedz
@spajcker: W Kosovie jest spoko, testowane 3 dni temu, najdłuższy czas oczekiwania to jakieś 5-10min, nieraz po 5 sekundach się zatrzymują.
W Albanii trzeba się w cierpliwość uzbroić bo 3/4 kierowców chce kasę za podwózkę.
  • Odpowiedz
@kajtom: Ja nie odczułem jakoś specjalnie żeby było niebezpiecznie, Belgrad całkiem spoko. Sama Serbia to dla mnie była kicha pod względem atrakcyjności, w Macedonii było dużo ciekawiej.
  • Odpowiedz