Wpis z mikrobloga

#papugi #ornitologia #ptaki #zwierzeta #pomocy

Mieszkam na południu Polski, nieopodal Krakowa. Wczoraj brat usłyszał, że w na poddaszu #!$%@? się jakiś szajs, więc poszedł sprawdzić co to za ptaszyska robią inbe. Okazało się, że był tam jeden szwagier i to nie byle jaki, bo papuga - pic rel xD

Złapał skubańca i wstawił do starej klatki dla kanarków. Klatke zostawił w moim pokoju, a sam poszedł zajmować się swoimi sprawami. Po kilku godzinach gdy wrócił do pokoju zobaczyć jak tam to ptaszysko sobie żyje, zauważył że po pokoju #!$%@?ła druga papuga (musiała wlecieć przez otwarte okno). Tę papugę też złapał i wstawił do klatki. Tym sposobem 2 dni temu nie miałem papug, teraz już mam dwie xD

Pytanie. Co to za gatunek? Podejrzewam, że to Świergotki, ale pewny nie jestem.
Są dwa. Wnioskuje, że to para, bo to zwierzęta stadne - zwłaszcza, że druga papuga przyleciała do tej pierwszej.
Kolorowy to samiec, ten żółto-brązowy to samiczka.

Co z nimi zrobić? Wypuścić, zostawić?
Ja się nimi cały czas opiekować nie będę bo nie mieszkam tutaj na stałe, ale rodzice się zadeklarowali.
Tatełe już kombinuje jaką klatkę im zrobić, bo ta dla kanarków jest zdecydowanie za mała.

Jakieś pro-tipy dla nowego posiadacza papug? Błagam cokolwiek. Albo chociaż potwierdzenie czy to Świergotki.

W komentarzach więcej fotek (cholery ciężko wyostrzyć).
Pobierz
źródło: comment_rIXSXegifeUaORubRVW2kvg0vY2YPyCl.jpg
  • 8
@UowcaTroli: Dzięki. W takim razie obie to Swiergotki - bo budowe ciała mają identyczną, różnią się tylko barwami. Bazując na informacjach na necie doszedłem do wniosku, że kolorowy to samiec a żółta to samiczka.

Drą się trochę jak R2-D2.
@M4lutki: Po pierwsze - nie karmić tylko suchym ziarnem. Podawaj warzywa i owoce (listę warzyw i owoców które możesz podawać znajdziesz bez problemu w internecie). Jeżeli nie jesteś w stanie poświęcić im czasu, to zrób jak napisał kolega wyżej, popytaj czy komuś nie uciekły, albo oddaj.

I są słodkie ;D Boją się ciebie? Uciekają od ręki?
@thewickerman88: Pytałem czy w pobliżu ktoś ptaków nie zgubił, ale póki co zero odzewu. Do sklepów nie chcę ich oddawać, w ogóle mam problem z oddawaniem zwierząt, bo nie mam pewności do kogo trafią. Tutaj gdzie obecnie się znajdują będą miały świetne warunki - moja rodzina ogólnie ma bzika na punkcie zwierząt, więc tutaj nic złego im się nie stanie.

@Clearview: Z warzywami i owocami zanotowane. Ja osobiście nie jestem