Wpis z mikrobloga

@smoczek11: Dobry wybór, nie znudzi Ci się za szybko. Zawsze byłem za tym, żeby na pierwsze moto kupować nakedy od 600 w górę. Teraz jedynie rozwaga i ćwiczenia Ciebie czekają. Pamiętaj, nawet do sklepu po bułki śmigaj w pełnym stroju - licho nie śpi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@lukasz_: Może trochę niedokładnie sprecyzowałem. Powinienem napisać nie ścigacze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak ktoś lubi teren to endurak, jak ktoś ma gust na chrom to czoper, natomiast na asfalt to turystyki są moim zdaniem trochę za duże jak na pierwsze moto, natomiast ścigi zbyt agresywne. Kupując nakeda, po sezonie, dwóch już wiesz czy rajcuje Cię jazda na torze, jazda po lesie czy turystyka, wtedy ew
  • Odpowiedz
@ZycieJAKsen: a rozumiem :) sam się rozglądam aktualnie nad pierwszym moto - zastanawiam się między: xj600, bandit i fazer właśnie stąd pytanie dlaczego polecasz naked, a nie np wersję z owiewką :)
  • Odpowiedz
@ZycieJAKsen: w sumie to chyba szukam czegoś na jeden sezon :) To będzie pierwsze moto i obawiam się, że kupię droższy sprzęt (12-15k - tyle mógłbym wydać) i poniszczę. Stąd pomysł, żeby kupić teraz coś np. do 6k i za rok wymienić... Sam nie wiem, nie wiem jaka jest "wypadkowość" u początkujących motocyklistów, mam na myśli też przede wszystkim różnego rodzaju drobne szkody "parkingowe".

Mając prawko na samochód od 5
  • Odpowiedz
@lukasz_: Parkingówki olej, ze dwa razy położysz moto, powstaną małe ryski i tyle. Przecież kładąc moto na parkingu amortyzujesz mięśniami uderzenie o ziemie.

Za 12 kupisz fajnego nakeda, ja kupiłem za tyle 8 letnią CBF 600. Kup maszynę z ABS, jeśli nie miałeś takiego zamiaru za rok znajdziesz mnie na wykopie i wyślesz mi dobrą flaszkę whisky ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Wypadkowośc zależy od IQ, zdolności
  • Odpowiedz
@lukasz_:

CBF 600 była Twoim pierwszym moto ?

Tak, co w tym dziwnego? Nadaj jest, mimo iż dość często śmigam na innych maszynach.

Kup motocykl z ABS. Tylko i wyłącznie. (piszę o sprzęcie na asfalt).
  • Odpowiedz
@lukasz_: O! Ja na pierwsze moto wziąłem honde cb500 i pomimo dwóch gleb, służyła mi dzielnie. Później przerzuciłem się na coś nieco mocniejszego, bo Bandita 600 i tak nim śmigam od prawie 3 lat. Na pierwsze moto idealny. Wybacza błędy, niedrogi w eksploatacji, a i do "setki" szybko pociśniesz. Minusem na pewno to, że w trasie nie jest taki wygodny. Raczej do miasta (miękkie zawieszenie)

Za jakieś 2-3 miesiące będę
  • Odpowiedz
@ZycieJAKsen: czy ja pisałem, że coś dziwnego ? :) Pytałem z ciekawości. Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi, może jeszcze później na PW uderzę do Ciebie z pytaniami :)

@Nokiius: 2-3 miesiące nie wytrzymam, a mam nadzieję, że aż tak mi się zdawanie egzaminu na "A" nie przedłuży :D
  • Odpowiedz
@lukasz_: No to pisz jak będziesz "na kupnie", najwyżej zdecyduje się na sprzedaż wcześniej. No i skąd pochodzisz? Ja Kraków~

A sprzedaje, bo chcę sobie kupić kawasaki z750
  • Odpowiedz
Kup maszynę z ABS


@lukasz_: Samochodem mogłeś nie mieć żadnych nieprzyjemnych sytuacji, ale jak na deszczu za mocno wdusisz hamulec w samochodzie, to samochód po prostu się ślizga. Jak zrobisz to samo w motocyklu, to przy odrobinie nieszczęścia (szczególnie jak będziesz próbował jednocześnie skręcać by ominąć przeszkodę), koło Ci popłynie w bok i gleba.
Plus też do nakeda na początek, IMO to jest idealny start, bo praktycznie łączy cechy wszystkiego
  • Odpowiedz