Doświadczam teraz troche konfrontacji bieda bogactwo. Moze przesadzam jezeli chodzi o ta biede bo tu biedy zadnej nie ma raczej mocno nizsza klasa srednia/socjalna? Bo taka jest moja ulica, wszystkie mieszkania na wynajem bedace w wladaniu korporacji mieszkaniowej. Wiec nikt tu nie gloduje ani w zimie nie marznie, samochody mocno bez rewelacji ludzie maja tu poczucie wspolnoty przesiaduja calymi dniami na ulicy dzieci sie bawią itepe. Kontrast jest taki ze nasza ulica znajduje sie w Haskim porcie ktory poprzez inwestycje mieszkaniowo-infrastruktualne zmienia sie w niesmowitym tempie w ekskluzywną dzielnice. Ten weekend to jest pewne apogeum. Jest organizowana impreza ktora ma byc preludium do Volvo ocean race bodaj w 2018 ktory ma tu zawitac. Zjechala sie niezla smietanka w brod porszakow suvow lambo rollsy. Chlopaki z ulicy postanowili sie temu postawic i po prostu zablokowali ulice aby uniemozliwic parkowanie obcym byly awantury z policja itepe a ja sobie siedze i popijam belgijskiego duvela #przemyslenia #zdzichuwholandii
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link