[onkel]

#niemcy #ciekawostki #wiadomoscizniemiec

Dzis skazali w Niemczech kobiete która 22 lata nauczala w szkole jako nauczycielka bez uprawnień.Wszystkie dyplomy i swiadectwa miala podrobione.Nawet przy maturze brala udzial.Co ciekawe wszystkie oceny ktore dala sa ważne.

[u.....n]

@onkel: Trudno sobie wyobrazić, żeby unieważniono dyplomy setek uczniów.

[lubielizacosy]

@onkel: a co jeśli kogoś nie przepuscila ? Ja bym pozwał szkole o grube miliony

[onkel]

@ukryty_login:
@lubielizacosy:
Sytuacja ciekawa.W swietle prawa sa oceny ważne wydane przez osobę ktora do tego nie mala uprawnień.

[Creder]

@onkel: nie wiadomo do końca jak to jest, być może formalnie dyplom na koniec kazdego roku wystawia dyrekcja szkoły, wtedy nie miał byś tak prostej podstawy do unieważnienia.

[onkel]

@Creder: no ale oceny na nim zalezaly po części od tej "nauczycielki"

[Creder]

@onkel: zależeć mogły od wielu rzeczy, ważne kto składa podpis. Na tej samej zasadzie, na której tłumy pracowników szykują projekt wieżowca, a podpis składa jeden główny architekt, on za wszystko odpowiada i on jest w razie czego pociągany do odpowiedzialności.

[u.....n]

@onkel: Chyba przeceniasz doniosłość prawną ocen końcowych z poszczególnych przedmiotów maturalnych, nie mówiąc już o ocenach w ciągu roku szkolnego z klasówek itp. Co do zasady (są wyjątki) są one tylko aktami przygotowawczymi właściwej, wiążącej decyzji wywierającej skutki prawne, czyli oceny końcowej z matury. Możesz Googlować "Einzelnote Regelung".

[onkel]

@ukryty_login: jezeli chcesz w Niemczech medycynę studiowac to musisz miec srednia na koniec szkoly sredniej 1,0 -1,2 ...mozesz mieć 1,5 ale twoje realne szanse maleją. Roznica mala ale jest

[u.....n]

@onkel: Znam wymagania na medycynę, bo i kiedyś poważnie rozważałem te studia, ale ostatecznie zdecydowałem się na inne. Pomijając już aspekty czysto prawne, to rozumiem, że oceny od tej nauczycielki są wątpliwe (w szczególności sprzawdzone przez nią egzaminy maturalne), ale jeśli mielibyśmy unieważnić wszystko, co zrobiła, to alternatywą byłoby "ukaranie" wielu uczniów. To chyba byłoby niezbyt ok w stosunku do uczniów, którzy dowiadywaliby się po iluś miesiącach czy nawet latach,

[onkel]

@ukryty_login: wiem ze to jest przymykanie na oka na to kwestie.Bo ciężko bylo by te 22 lata wyjasnic i skorygować.