Wpis z mikrobloga

Mirki spod tagu #autostop co powiecie na taki namiot jednoosobowy do kimania w razie "W". Trasa to Polska, Czechy, Austria, Wegry, Slowacja, Polska. Taki kosztuje 200 zl i szybko sie rozklada, troche nieporeczny bo to po zlozeniu jest kolo ale pewnie mozna go przyczepic do plecaka, zeby sobie wisial z zewnatrz. Czy lepiej kupic jakis za miliony monet? W sumie mam budzet studencki wiec wiecie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Da rade?
c.....y - Mirki spod tagu #autostop co powiecie na taki namiot jednoosobowy do kimani...

źródło: comment_OzklE9q5s2XkSUnZNI5lK9ocQZS2SmOM.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@Ioannes: @anonim1133: @Sercio: @chilling: To jest wyprawa na max 3 tyg. Tak sie zastanawiam wlasnie, ale z kolei #!$%@? sie ze stelazem, sledziami itd. chyba jest gorsze niz dyndajace kolko przy plecaku. A jak szlowiek gdzies popije z tubylcami na trasie to przynajmniej ten sie rzuci jak pokeballa i sam sie rozlozy :)
  • Odpowiedz
@cukier_bialy: Te błyskawiczne namioty Quechua mają tę super zaletę, że po całym dniu nie musisz się pieprzyć z rozkładaniem namiotu tylko kilka sekund i gotowe. Ta wygoda jest nie do przecenienia, gdy często zmieniamy miejscówkę.
  • Odpowiedz
@cukier_bialy: potwierdzam słowa @methane, stosunek ceny do jakości w Arpenazie 2 jest naprawdę bardzo ok, moim zdaniem nie ma co wydawać więcej pieniędzy na namiot używany w normalnych warunkach (tzn. gdy nie przychodzi Ci do głowy rozstawianie go np. pod wodospadem albo rynną)
  • Odpowiedz