[zdechly_jez]

CO NAJMNIEJ RAZ NA MIESIAC ZAMAWIAM SOBIE KWIATKI I CZEKOLADKI DO DOMU, MOJA MAMA ZAWSZE MOWI;

-ANIA TEN TWOJ SEBA TO ZLOTY CHLOPAK HEHE

NA CO JA ZE SCISNIETYM GARDLEM JEJ ODOPWIADAM;

-WIEM MAMO HEHE

CALA RODZINA SIE SMIEJE I RADUJE, ZE TAK WSPAPNIALE TRAFILAM, ALE JA POTEM IDE DO SWOJEGO POKOJU I PŁACZE SŁONYMI LZAMI W PODUSZKE TAK ABY NIKT NIE USLYSZAL MOJEGO SZLOCHANIA.

#iktfbro #sebastory #aniastory #sebaianiastory

[G.....n]

@courso: skąd mam wiedzieć, czy istnieje jakakolwiek moja osobowość, a nie jest to jeszcze jedna z dziesiątek moich masek? Że nie jest to oszustwo tak doskonałe, że zmyliło nawet oszukującego?

[c.....o]

@Ginden: zdejmij wszystkie maski. Każdą maskę można zdjąć, kiedy już nie jesteś w stanie, to właśnie Ty.

[G.....n]

@courso: ale jak odróżnić maskę od twarzy?

[c.....o]

@Ginden: Każdą maskę można zdjąć, kiedy już nie jesteś w stanie, to właśnie Ty.

[c.....o]

@Ginden: może to trwać latami, ale jeżeli pójdziesz w kierunku demaskowania siebie samego, to każda maska w końcu pęknie i wyłoni się następna która jest odporna na wszystko wcześniejsze, żeby w końcu znaleźć swój słaby punkt.

[G.....n]

@courso: ale - co jeśli pod spodem będzie tylko pustka? Nie czuję, że mam jakąkolwiek cechę.

[c.....o]

@Ginden: jeżeli będzie pustka, to właśnie Ty, ale nie dowiesz się póki tam nie zajrzysz, może właśnie w tej pustce leży to w czym odnajdziesz prawdziwą siłę.

[G.....n]

@courso: pustka z definicji jest pusta. I co mi da znalezienie samego siebie? Na brak siły się nie skarżę.

[c.....o]

@Ginden: Wtedy będziesz mógł pić i czuć się sobą, nie ma więcej masek, nie ma problemu

[G.....n]

@courso: w stanie zmąconej świadomości znajduję się pod wpływem wzrostu temperatury ciała ponad 38 stopni.

[c.....o]

@Ginden: są różne stopnie fermentu.