Wpis z mikrobloga

Tak. I to jego wielkość w tym, że chłop nigdy nie chwalił się sytuacją, nigdy nie zwalał na to. A uwierzcie mi na słowo, na rękę mógłby zwalać wiele razy... Gość jest WIELKI.
  • Odpowiedz
@maciekawski: Kubicę szanuję, bo to niezmiernie ciężko pracujący i twardo stąpający po ziemi facet. Ale powyższe zdjęcie i tak przegrywa z tym, na którym po wyścigu sam myje samochód, którym jechał. Zupełnie zapomniana w tych czasach cnota: pokora.
  • Odpowiedz
@gabrally: przeczytałem właśnie Twój tekst i chyba mam drobną uwagę - w tabelce odnośnie wyścigów piszesz "Wygrywa pierwszy na mecie (po określonym czasie rywalizacji na torze)". Nie powinno być "po określonej ilości okrążeń toru"? Przecież wyścigi nie trwają określonego czasu tylko określoną ilość okrążeń. A przynajmniej te, które znam.
Ale że nie jestem ekspertem to popraw mnie jeśli się mylę.
  • Odpowiedz