Wpis z mikrobloga

@Dante4670: zależy do jakiej potrawy. Oprócz sosu sojowego jest jeszcze tamari, rybny i coconut aminos, ale w sumie nie wiem, bo nie eksperymentowałam z nimi. Po prostu przyprawami, suszonymi i świeżymi ziołami. Jak ktoś ma podniebienie sprane sztucznymi smakami, to na początku ciężko będzie mu się przyzwyczaić, ale po odzwyczajeniu się można odczuć większą różnorodność smaków i przede wszystkim prawdziwy smak.
  • Odpowiedz
@nielubieoliwek: Lubczyk zawsze kojarzył mi się z czarną magią. ;) Spróbować nie zaszkodzi. To ciekawe, z tego co właśnie czytam wynika, że to on kiedyś był podstawą maggi.


@matra: Wygląda na to, że należę do tych osób. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić np. rosołu bez maggi.
  • Odpowiedz
@Dante4670: Kwestia odzwyczajenia. Moja mama zawsze doprawiała maggi czy wegetą. Od 8 lat jak gotuję sama, nic takiego nie używam, a zjedzenie jej rosołu jest dla mnie nie do wykonania. Daj więcej warzyw, natkę pietruszki, lubczyk i wychodzi ekstra rosół.
  • Odpowiedz
@Dante4670: ja nie solę w ogóle. Nie jest mi zupełnie potrzebna, choć sól himalajską w domu posiadam i czasem szczyptę tu i tam wrzucę. Zależy od tego czy sam gotujesz czy ktoś ci gotuje,bo jak sam to łatwiej będzie ci zmienić nawyki zywieniowe. Po prostu musisz solić mniej i używać więcej ziół. Jak robisz zupy czy sosy to rób je na bulionie warzywnym, będą aromatycznie i nie trzeba będzie ich tak
  • Odpowiedz
@Dante4670: dokładnie kwestia przyzwyczajenia. Zrób sobie porządny rosół, albo poproś kogoś kto umie gotować, żeby Cię nauczył. Dobry rosół to dobre zupy, sosy, duszone warzywa i wiele innych potraw. A jak zredukować używanie soli? Zredukuj również cukier.
Ogólnie to nie rezygnuj z soli, po prostu wybierz lepszą jakościowo i używaj jej mniej. Nie zrezygnujesz z nadmiaru soli nie eliminując z diety wysokoprzetworzonych produktów. Używaj różnorodnych ziół i nie żałuj ich sobie.
  • Odpowiedz
Nie jest mi zupełnie potrzebna


@nielubieoliwek: i tu byś się zdziwiła. Nie powinno się rezygnować z soli, dopóki nie ma się poważnych problemów zdrowotnych, a i wtedy niewielkie ilości powinny się w diecie znajdować.
  • Odpowiedz