Wpis z mikrobloga

@nodikv: U mnie na wydziale jest organizowana wymiana z uczelnią w Detroit. Koszt liczą na 7500 zł + bilety lotnicze. Więc wychodzi ok. te 10 tys.
  • Odpowiedz
@NuGuns: O kurczę, 7500 + bilety do Detroit? Kto by chciał lecieć do najniebezpieczniejszego miasta w USA za taką kasę?

W takim razie zmieniam zdanie, taka wycieczka do NYC wyszłaby z 20 k na osobę. :/
  • Odpowiedz
@nodikv: Zależy na jak długo. Za 10 000 to masz na równy miesiąc pobytu i to ze sporą górką. Sam bilet jakieś 2500, pokój z airb'n'b i dasz rade. W 5000 zł można nawet ogarnąć temat.

@Bas91: np czy nie pisało się pierdół na mikro w ciągu ostatnich 5 lat.
  • Odpowiedz
@valdo: Bilety w dwie strony trzeba liczyć minimum 3 k, pobyt - pewnie +/- po 200 zł/doba za osobę + żarcie, komunikacja, zwiedzanie, pamiątki, jakieś awaryjne 'cholera wie co'. Na 2 tygodnie wyszłoby pewnie koło 8-9 tys. nie oszczędzając jakoś przesadnie, ale tez nie kupując cudów na kiju.
  • Odpowiedz
@nodikv: Pokój na własność na miesiąc to 3 - 4 000 zł (na airbnb.com), a można mieć taniej jako współdzielony. Cena biletów para 17 Kwietnia - 15 Maja. Warszawa Okęcie - Nowy Jork JFK - Warszawa Okęcie to 2380 zł z opłatami. Przewoźnik - PLL Lot. Kombinując z tanimi liniami pewnie można ogarnąć temat taniej. Więc za 10k to na bogato ;) Zawsze też można zostać couch surferem
  • Odpowiedz
@valdo: Z tego co patrzę to najtańsze pokoje w NYC w tym 'systemie' o którym mówisz, są po 140 zł (ale nie wiem czy pokój czy osoba) więc może i faktycznie masz rację co do ceny mieszkania :)

Fajnie byłby mieć kogoś na miejscu żeby pomógł się ogarnąć, bo to jednak prawie jak inny świat.

Chyba serio kupię świnkę-skarbonkę i zaczynam zbierać na wyjazd do USA.
  • Odpowiedz