Wpis z mikrobloga

@sphinxxx: Jest to w stu procentach wykonalne, jeżeli twórcy odwrócą się o 180 stopni i odejdą od konwencji ustalonej w pierwszym sezonie. Rywalizowanie na polu pretensjonalnych i metafizycznych dialogów i sennego Rusta Cohle'a jest niemożliwe, więc zaprezentowanie widzom czegoś zupełnie nowego jest jedyną nadzieję. I po zwiastunach i informacjach które się pojawiają można wywnioskować że dostajemy coś dokładnie takiego.
@Joz: To zależy czego widz oczekuje. Dla mnie lepszy nie będzie, bo za najważniejszy czynnik serialu uważam, może zbyt ogólnie ujmując - klimat. Jeśli na ten przykład biorąc, szukamy dogranej fabuły, to może się okazać, że drugi sezon będzie górował.