[Shivaa]

Jako, że niewiele osób o tym wie, a sporo owe miejsce zna, podzielę się z Wami pewną ciekawostką.

W 1933 roku, kiedy Wrocław był jeszcze miastem niemieckim, naziści zaczęli masowo tworzyć obozy koncentracyjne. Z początku nie były one dobrze kontrolowane przez władzę rzeszy, dlatego wiele z nich zarządzane były wyłącznie przez ich założycieli, a traktowanie więźniów nie podlegało żadnym kontrolom.
12 marca 1933 roku we Wrocławiu, zaraz obok dawnej fabryki nawozów sztucznych Silesia, z przekształcenia obozu jenieckiego, gdzie przetrzymywano głównie francuzów, powstał obóz koncentracyjny zwany KZ Dürrgoy od dawnej nazwy dzielnicy Tarnogaj. Założycielem był szef gestapo Edmund Heines, a jego celem była eksterminacja przeciwników politycznych. Więźniami byli głównie komuniści, socjaldemokraci i duchowni wyznania mojżeszowego. Przetrzymywano tam m.in. Karla Mache’a (burmistrz Wrocławia), Hermanna Lüdemanna (prezydent Dolnego Śląska) oraz Fritza Voigta (prezydent wrocławskiej policji).
Więźniowie pracowali w nieludzkich warunkach w pobliskiej fabryce nawet po 12 godzin. Na temat warunków panujących w obozie powstało wiele plotek i spekulacji. Niektóre z nich twierdzą, że: "więźniów zmuszano do wypicia sosu po śledziach, odmawiając w upalne dni łyka wody, innym razem oprawcy wymyślili sobie "zabawę" polegającą na zmuszaniu więźniów do wdrapywania się na drzewa. maltretowani w ten sposób ludzie musieli, uczepieni wierzchołka, tkwić tam całe godziny i w określonych odstępach czasu wołać "kuku!".
Gdy plotki na temat okrutnego traktowania więźniów zaczęły zataczać coraz większe kręgi, Hitler w trosce o dobrą reputację jego rządów, nakazał likwidację wszystkich dzikich obozów. 10 sierpnia 1933 roku KZ Dürrgoy został zamknięty, a jego więźniów przeniesiono do obozu w Osnabrück.
Do tematu Dürrgoy wrócono w 1946 na procesie norymberskim, gdzie przedstawiony został prawdziwy obraz dzikich obozów. Wtedy też światło dzienne ujrzała informacja o prawdziwych przyczynach ich likwidacji; nie miała ona na celu poprawy warunków więźniów a jedynie bardziej przychylną opinię publiczną, oraz zdecentralizowanie sieci obozów w celu lepszej ich kontroli.
Dziś w miejscu KZ Dürrgoy znajduje się Wzgórze Gajowe, zwane też „wysypem” bądź „nasypem”. Powstało ono z gruzu zwożonego z terenów Wrocławia, powstałych na wskutek zniszczeń wojennych. W 2005 roku wzgórze zostało lekko podwyższone ziemią wykopaną pod budowę wrocławskiego Aquaparku. Miejsce jest jednym z ulubionych plenerów mieszkańców Wrocławia do grillowania oraz spokojnego wypicia piwa pod chmurką.
Źródła: http://dolny-slask.org.pl/502656,Oboz_KZ_Durrgoy.html http://pl.wikipedia.org/wiki/KZ_D%C3%BCrrgoy

#wroclaw #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #3rzeszacontent

[Supercoolljuk2]

@Shivaa: skąd mieliby się wziąć francuscy jeńcy w niemczech w 1933?

[Shivaa]

@Supercoolljuk2: zapomniałam dodać, że był to były obóz dla francuzów :] jeszcze z okresu I wś

[Leniwiec1]

@Shivaa: o nie wiedziałem o tym, a czasami jeżdżę tam rowerem. Był pomysł na budowę tras mtb na tej górce, ale zebrano za mało głosów w tym głosowaniu w obywatelskim budżecie.