Wpis z mikrobloga

Beka z podludzi, którzy glosowali na PO a teraz tu przychodzą i przekonują do #nowoczesnapl Jak się wszystko zmieni. Jak te stare mordy zaczną spełniać obietnice i wreszcie zrobią z Polski kraj liberalny.

Znowu Polska straci 8 lat zanim się lemingoza pokapuje, że coś jest nie tak.

Ten kraj nigdy z gówna nie wyjdzie.
Lemingi są na to zbyt głupie.

#4konserwy #bekazlewactwa #polityka
  • 47
  • Odpowiedz
  • 0
@Ginden: nadal czekam na odpowiedź.
@szpongiel: oczywiście, że trzeba, pytanie ile z tych patologii jest rzeczywiście patologią a ile nagonką jednych czy drugich mediów. Sam fakt, że uważasz że mój wpis jest za 60 groszy pokazuje jaki masz szacunek dla innych opinii. Ale wiadomo, kto uważa, że nasz kraj nie jest w tragicznym polożeniu, jest od razu szufladkowany jako leming. 'Kto nie z wami ten przeciwko wam', zdajecie
  • Odpowiedz
@mexi: Obiektywne źródło to takie, które mówi prawdę o katastrofalnym stanie naszego państwa i trwającym ludobójstwie Polaków wykonywanym żydowskimi rękami resortowych dzieci pod wodzą niemieckiego nacjonalisty TuSSka.
  • Odpowiedz
@mexi: Przykro mi, ale sam się zaklasyfikowałeś do #60groszyzawpis stawiając jako jedyne alternatywy: warcholski model rządzenia PO vs kto to krytykuje ten chce aby państwo mu dało.
To jest fałszywe postawienie alternatywy. Zatem albo jest Ci płacone albo powtarzasz bez zastanowienia opinie tych, którym płacą. Z mojej punktu widzenia jest to jednakowo szkodliwa postawa niezależnie od motywacji.

Nie uważam, aby Polska była w tragicznym położeniu. Ba! Jesteśmy w
  • Odpowiedz
  • 2
@szpongiel: nie manipuluj, ani słowem nie wspomniałem o PO. Ale dzięki temu komentarzowi zaczynam rozumieć waszą 'logikę'. Jest w niej miejsce na dyskusję z kimś o odmiennym zdaniu? Nie wydaje mi się. Z mojej strony eot.
  • Odpowiedz
@mexi: Ze mną zawsze jest miejsce na dyskusję i nie wiem jako kogo chcesz mnie zaklasyfikować pisząc "waszą". Nie uda Ci się to jednak.

Fakt, nie pisałeś o PO. Jednak napisałeś "Trzeba wziąć życie w swoje ręce a nie czekać aż ktoś da". Widzisz ja, tak jak 3 miliony Polaków w sile życia zawodowego, wziąłem życie w swoje ręcę. Mieszkam teraz wraz z żoną i pracuję w Londynie.

W Polsce też nie miałem się źle. Tym bardziej dało mi to czas i zasoby na interesowanie się sprawami i dociekanie, na które zagonieni pracą na dwóch etatach równocześniej, przeciętni Polacy, nie mają ani sił ani czasu.
Dostrzegłszy patologię tego co się dzieje na szczytach władzy (nie tylko dziś, od dość dawna) nie mogę sobie, ani innym pozwolić na pobłażanie w tym temacie. To po prostu trzeba krytykować. Tylko odpowiednia presja społeczna może zerwać cały ten post-prlowski układ mający korzenie jeszcze
  • Odpowiedz