Wpis z mikrobloga

Masz do wyboru:
1. Dalej pracować z gościem o reputacji jednego z najlepszych szkoleniowców w Europie, który wygrał ci pierwsze europejskie trofeum od 12 lat, któremu ten sezon nie wyszedł, po tym jak pół składu zostało rozłożonych przez kontuzję. A mimo wszystko drużyna zdobyła 162 gole we wszystkich rozgrywkach.
2. Zatrudnić faceta, który z drużyny plasującej się w drugiej połowie tabeli w Bundeslidze stworzył ekipę gotową wygrywać trofea z Ligą Mistrzów włącznie. Gościa, którego stylem w swoim czasie zachwycała się cała piłkarska Europa. Który mógłby dalej osiągać bardzo dobre wyniki, ale ciężko było o to, gdy zarząd co sezon oddawał jakiegoś kluczowego zawodnika.
3. Zakontraktować człowieka, który z 9 drużyny La Liga uczynił zwycięzcę Ligi Europejskiej. Rok po roku. Którego team notuje stały progres, mimo ciągłego pozbywania się kluczowych graczy. Który wprowadził Almerię do Primera Division pierwszy raz w historii tego klubu. Którego Valencia również regularnie uczestniczyła w Lidze Mistrzów. Który zakończył ten sezon na piątej pozycji w La Liga, ze stratą zaledwie punktu do czwartej Valencii, wzmocnionej po tym jak zaczęła do niej płynąć fala gotówki.
4. Podpisać umowę z typem, który zajął piąte miejsce w Serie A, mimo posiadania kadry, dla której top3 było planem minimum. Gościa, któremu drzwi do Ligi Mistrzów zagrodził przeciętny w tym sezonie Athletic Bilbao. Który, podobnie jak twój własny menadżer, nie wygrał żadnego trofeum w tym sezonie.

Którą opcję wybierzesz? Jesteś Florentino Perezem, więc serce, rozum, logika i troska o dobro klubu ewidentnie wskazują na opcję numer 4.

#realmadryt
  • 8
@bezczelny_klamca: Opcja nr 2 - język mógłby być wielką przeszkodą. Opcja nr 3 - nie wiadomo czy Emery'ego w ogóle dało się wyciągnąć z Sevilli. Ale fakt, ja zostawiłbym Carlo, ale my niestety nic nie możemy ;)
@misqucf: miernota Jese? Nie pamiętasz co robił rok temu? W tym sezonie był po prostu pod formą. Na pewno nie można go sprzedać, jak coś to wypożyczyć, to jest diament ze świetnymi predyspozycjami.
@Czipsu: Pamiętam, ale obawiam się że głowa nie pozwoli mu wejść na szczyt. Chłopak skończy w Getafe, max Villarral jeśli się nie ogarnie. Taki młody Cassano, świetnie pokazała to sytuacja z wejściem na ostatnią minutę meczu i jego oburzenie z tego faktu. Nikt mu talentu nie odmawia, jednak trzeba zapieprzać i trenować, a nie nagrywać płyty. Problem w tym, że jego pozycja nominalna to ta na której gra CR7, ciężko mu
@ethinkpadero: w sezonach 11/12 i 12/13 zajmowali 9 miejsca w lidze. Mimo wszystko ciężko nazwać drużyną zdolną do wygrywania trofeów choćby obecne Schalke. A tamta Borussia po prostu wygrywała trofea.
Edit: Sevilla w 2000 bodajże spadła z ligi, więc przesadziłeś z tym "od zawsze".