Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +18
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Przez prawie 3 lata byłem samotny. Wcześniej dwa nieudane związki. Najpierw z borderką, a potem z taką manipulatorką, która prawie nabawiła mnie problemów psychicznych i kompletnie mnie zniszczyła. Z racji, że mam już prawie 27 lat i mieszkam w małej miejscowości wybór padł na portale randkowe i jednym słowem to jest dramat. Pary mialem, ale 90% par to osoby z nadwagą, często bardzo dużo.
Zdesperowany samotnością, zacząlem wybierać te
Przez prawie 3 lata byłem samotny. Wcześniej dwa nieudane związki. Najpierw z borderką, a potem z taką manipulatorką, która prawie nabawiła mnie problemów psychicznych i kompletnie mnie zniszczyła. Z racji, że mam już prawie 27 lat i mieszkam w małej miejscowości wybór padł na portale randkowe i jednym słowem to jest dramat. Pary mialem, ale 90% par to osoby z nadwagą, często bardzo dużo.
Zdesperowany samotnością, zacząlem wybierać te
wonsz1 +510
![wonsz1](https://wykop.pl/cdn/c3201142/1e58f7a72b0cba081b54e3687fe3a0b015a4e8d86ffed26420ae593dd138a3c8,w150.png?author=wonsz1&auth=b2ff933e2985bb45a09dc66778937e31)
źródło: obraz_2024-06-20_074851410
Pobierz
TL:DR
Trzeba zapłacić dużo pieniążków za to że nie wypisalimy się z zaocznych studiów
Mój różowy studiował zaocznie na owym Uniwersytecie. W drugim semestrze pierwszego roku nie zaliczyła jednego z przedmiotów i przedłużyła sesję o miesiąc, jednak nie udała się na poprawkę, twierdząc, a że nie chce dalej kontynuować kształcenia. Nie poinformowała o tym szkoły, naiwnie wierząc, że niezaliczenie semestru wiąże się ze skreśleniem z listy studentów. Do tego momentu opłaciła czesne za rok w którym studiowała. Przestała do szkoły uczęszczać, jednak po roku się okazało, że nie została skreślona z listy studentów, a ona uzyskała zaliczenie warunkowe roku, niejako z automatu. Została skreślona dopiero po roku nie chodzenia do szkoły, a czesne po cichu rosło. Teraz przyszło wezwanie do zapłaty za ten rok, co z odsetkami opiewa na około 4 tysiące złotych.
Stąd pytania. Co w takie sytuacji zrobić? Czy szkoła ma prawo automatycznie zaliczać semestry, celem przepchnięcia na dalszy rok, by zarobić na czesnym? Czy szkoła może zacząć się niepokoić dopiero po roku i poinformować kogoś, że jego zaległości już są naprawdę wysokie, nie kontaktując się w żaden sposób wcześniej? I finalnie, czy szkoła ma prawne możliwości egzekwowania tego typu należności?
Umowa z uczelnią była dosyć prosta, dwustronna, nie rozwiązująca tych dylematów. Było w niej jednak zawarte, a że umowa jest zawarta na czas trwania studiów (tj. 3 lata) i że opłata jest pobierana w systemie ratalnym, lub semestralnym, jednakowoż mój różowy wybrał system spłaty ratalnej.
Wiem że winy naszej jest w tym sporo, a że nie dopilnowaliśmy skreślenia z listy studentów, jednak zachowanie szkoły która odezwała się dopiero po około półtora roku od faktu, a że do zapłaty jest już dużo pieniążków, nakazuje mi sądzić że jest to celowe ukrywanie faktu, a że nasz dług rośnie, by zapłacić jak najwięcej.
Co robić mirki?
#pytanie #prawo #poradyprawne #kiciochpyta