Wpis z mikrobloga

@WojciechG: ja nie stosowałem ale posłuchałem rady kumpeli, która biega dystanse 15-20km więc mogłem podejrzewać, że wie o czym mówi. generalnie kluczem do ciągłego biegu nie jest stopniowe przygotowywanie się tygodniami-oczywiście im więcej biegów tym lepiej ale prawda taka, że jak za szybko zaczynasz to daleko i długo nie pobiegniesz... ja na początku nie potrafiłem biec dłużej niż 5 min i musiałem przechodzić do marszu. ale za poradą koleżanki zwolniłem od
@WojciechG: w takim razie spróbuj tego planu. żaden za mnie ekspert. u mnie pomogło zwolnienie. u Ciebie może okazać się że potrzebne Ci stawianie określonych celów. trzymam kciuki i życzę Ci żeby Cię niedługo nogi bolały tak jak mnie dziś :)
@fakjubicz86: dzięki, kolejny trening jutro ( ͡° ͜ʖ ͡°) tydzień numer 2.
moim najodleglejszym celem jest to, żeby móc przebiec 10km ciągłym biegiem (nieważne jakim tempem) i nauka biegu na śródstopiu (gdzie potrzebne jest już wyższe tempo). a pomniejszy cel to 5km ciągłego biegu z tempem co najwyżej 6min/km (lub szybciej ( ͡° ͜ʖ ͡°) )