Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +9
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Podsumowując - homoseksualistom chodzi tylko o prawo do dziedziczenia majątku, odwiedzania w szpitalu, itd. To czemu nie nazwą ustawy np. prawem do dziedziczenia zamiast "związkami partnerskimi". Przecież ja z moją dziewczyną też jestem w takim związku partnerskim, bo nie mamy ani ślubu, ani razem nie mieszkamy - tylko się spotykamy. Co wy na to?
Dajcie znać, czy jestem debilem, czy odkryłem #spiseg, a może po prostu nie znam polskiego prawa.
To co mówią o legalizacji dotyczy prawnego rozpoznawania. Tak żeby prawnie mieć wpisane "związek partnerski" i w związku z tym parę ułatwień prawnych przy prowadzeniu wspólnego gospodarstwa domowego. Takie prawie małżeństwo, bez adopcji dzieci, bez wyróżnania płci partnerów.