Wpis z mikrobloga

Na prawdę tak głupie, że zabawne :D

Badacz broni jednak Pochanke, przekonując, że jej słowa wcale nie musiały być podyktowane przekonaniami religijnymi prowadzącej. – Proszę pamiętać, że zarówno duchowni, jak i komentatorzy powtarzali często, że o wyborze papieża zdecyduje Duch Święty. Co prawda, musiał się chyba wahać, bo głosowano pięć razy, ale sądzę, że w przypadku redaktor Pochanke odwołanie się do Ducha Świętego było uzasadnione – przekonuje Mrozowski.


Atheism. Serious buisness.