Wpis z mikrobloga

@plusbear: nie znam osobiście żadnego dziecka, które poszłoby do komunii bez z góry narzuconego stroju. Może mało widziałem, albo mieszkam w takiej części Polski, ale u mnie i u rodziny dzieci zawsze miały alby lub coś w ten deseń.
@sysiut: Mieszkam na zadupiu i wiele księży zezwala na własny ubiór (co prawda z założeniem, że to ukłon dla biedniejszych - jednak wiadomo, jak to bywa).
Nie zmienia to faktu, że nawet mi jako osobie niewierzącej, omijającej takie "imprezki", byłby wstyd robić sobie pokaz mody, z religijnej uroczystości. Tym bardziej że podobno wierzący powinni wiedzieć, iż jest takie coś jak grzech pychy. Na dobrą sprawę ksiądz, powinien takich wypraszać, ewentualnie kazać