Wpis z mikrobloga

Za 2h próbny dzień w pracy. Już przeczytałem 5 poradników kelnerskich więc chyba jestem ekspertem xD

Idę tam w butach trekkingowych, bo cebula mi nie pozwoliła kupić żadnych tutaj i w sumie nie było nic wiele lepszego a jak już to 1500 nok. Dodatkowo mam numer buta 46/47 co nie ułatwiało zadania, ale tak czy inaczej to p------ę, bo nie mam żadnej gwarancji zatrudnienia i nie liczę na tą pracę zbytnio. Podejrzewam raczej, że szukają sobie darmowego pracownika, ale zobaczymy jak to będzie.

Jak obczaiłem lokalizację tej kawiarnii (bo to w sumie nie restauracja) to się okazuje, że nawet tam nie zanosiłem CV więc nie wiem skąd mieli numer. Możliwe, że z agencji pracy albo właściciel miał więcej niż jeden biznes. Jak nie dodam posta o 11:30, że wracam do pokoju to będę zadowolony xD

Poniżej zdjęcie kawiarnii z google grafika

PS Tak w ogóle to praca w kawiarnii wydaje się dużo łatwiejsza niż praca w typowej restauracji także może nie będzie tragedii.

#platkiowsianewnorwegii
platkiowsiane - Za 2h próbny dzień w pracy. Już przeczytałem 5 poradników kelnerskich...

źródło: comment_QwJbkVCr4DKBStf6lM9YcMyyQWFTMbrQ.jpg

Pobierz
  • 32
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@platkiowsiane: Powodzenia. Sprawiaj wrażenie, jakbyś był kelnerem od 10 lat. You know, prezencja, chłód na twarzy. Masz jakiś dobry perfum? Jak nie to idź do ichniejsze sephory i zapodaj na siebie jakiś dobry letni. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

I k---a nie montuj żadnych podsłuchów bo to się źle kończy. Jakby dzwonił Falenta udawaj, że cię nie ma.
  • Odpowiedz
@Donk_von_Fisher:

prezencja


a przyjde tam w bluzie xD mam nadzieje, ze mi dadza jakas koszule, bo gosc nic o tym nie mowil xD

Co do perfum to myslalem, ze w takich miejscach raczej trzeba byc "swiezym", ale nie ma od ciebie zbytnio czymkolwiek pachniec.
  • Odpowiedz
@platkiowsiane: dasz rade - na pewno ci zaplaca - kiedy to nie wiadomo - tu nie ma czegos takiego jak pierwszy dzien na probe za free
dobra rada - tu lubia jak sie czlowiek wykazuje i integruje z innymi
wiec staraj sie rozmawiac z nimi - staraj sie od siebie cos dawac - typu samowolnie cos zrob - poscieraj stoliki itp.
  • Odpowiedz
@platkiowsiane: wypadaloby sie spytac o wyplate - nie powinienes miec mniej jak 140nok/h moim zdaniem - ponizej to juz wyzysk
nie licz za bardzo na napiwki - bo tu 95% platnosci jest karta
powiedz ze dopiero przyjechales do norwegii i zalatwiasz wszystkie dokumenty - tak jak mowilem, legalnie nie moze Ci wyplacic gotówki
  • Odpowiedz
@adulski: a jak powie, ze praca za darmo to powinienem s--------c bez nadzieji na zatrudnienie? (ewentualnie przepracowac kilka h dla zabawy)? ( ͡º ͜ʖ͡º)

PS Jak sie placi karta to nadal mozna dawac napiwki, chyba ze to wiesz, ale wtedy nie ida do lapy to moze o to ci chodzilo
  • Odpowiedz
@platkiowsiane: wiem ze mozna bo z tego korzystam.
nie pracuj za darmo nigdy - chyba ze w szczytnym celu - dla dzieci/zwierzat/bezdomnych.

i NIE ODBIERAJ TELEFONU W PRACY - najlepiej wylacz,scisz, zostaw w szafce.
  • Odpowiedz
@platkiowsiane: zalezy gdzie - ja pracowalem w knajpie jako pomoc (przynies/ wynies/ pozamiataj) i tam sie placilo i zamawiało przy kasie - a kelner tylko zanosil dania i generalnie dbal o sale
  • Odpowiedz
@platkiowsiane: i nie cwaniakuj - nie wychylaj sie za bardzo ale nie badz lawirantem - rob swoje obowiazki ale bez przesady
pamietaj ze wielu ludzi samo sobie zrobilo z pracy obozy pracy tj. tak bardzo im zalezało na robocie ze z----------i niepotrzebnie szybko. A pozniej jak taki szef czy lider zobaczy, że ktoś mniej sie stara- wolniej mniej efektywnie to patrzy inaczej na Ciebie. staraj sie ale nie do przesady
  • Odpowiedz
@adicur: @platkiowsiane: a i mow jak najwiecej po norwesku - unikaj angielskiego. Moim zdaniem lepiej powiedziec cos po norwesku kalecząc niz biegle po angielsku. Norweskie normalne szefostwo docenia chec nauki ich jezyka tak wiec najgorsze co mozna zrobic to spotkac polakow w pracy i sie izolowac we wlasnym towarzystwie i wlasnym jezyku.
  • Odpowiedz