Wpis z mikrobloga

Mirki, mam czytnik kart na USB 3.0 , niestety widoczny jest jako urządzenie USB 2.0 a czasem 3.0 . Rzecz dzieje się na #unix #freebsd , ale dodaję też #linux . Na tą chwilę podpięcie czytnika polega na wyciąganiu i wkładaniu, czasem kompletnie się nie wykrywa (wykrywa urządzenie włożone, ale nie pamięć masową którą mógłbym zamontować). O co może chodzić? Czy czytnik może na przykład mieć problemy z tym USB-IF dla standardu 3.0 i przez to jest montowany jako 2.0? A jeśli tak to w jaki sposób mogę aż tak "głęboko" to sprawdzić? w komunikatach z dmesg takich szczegółów niestety nie ma. Chciałbym żeby czytnik działał... no zazwyczaj, a nie od czasu do czasu. 5 krotne wyciąganie i wkładanie jest mocno uciążliwe. Dodam,że gdy już zostanie wykryty to działa idealnie z pełną prędkością , np. 65MBps. Więc USB 3.0 działa. #informatyka