Aktywne Wpisy
cppguy +104
czesc mireczki, dopiero zaczalem prace jako stazysta frontend i wrzucili mnie do jakiegos projektu do ktorego trzeba dodac kilka nowych rzeczy, tylko jest jeden problem, kod jest #!$%@? po chinsku XD to normalne czy jakos #!$%@? trafilem? ponizej przykladowy komponent, w ktorym musialem poprawic jedna rzecz i z tlumaczem jakos sie udalo po 3 godzinach XD
#programowanie
#programowanie
30062018 +34
Kolega chciał się oświadczyć. Kupił pierścionek, wycieczkę na weekend do Włoch no i był tak przerażony tym wszystkim, że postanowił poradzić się najlepszej przyjaciółki swojej dziewczyny.
Wiecie co najlepsza przyjaciółka zrobiła? Powiedziała dziewczynie, że podczas tego wyjazdu będą oświadczyny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na koniec stwierdziła, że chciała dobrze, aby wybadać grunt, czy przyjmie, aby on się nie zawiódł i jednocześnie, czy ona chce w takim miejscu.
#
Wiecie co najlepsza przyjaciółka zrobiła? Powiedziała dziewczynie, że podczas tego wyjazdu będą oświadczyny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na koniec stwierdziła, że chciała dobrze, aby wybadać grunt, czy przyjmie, aby on się nie zawiódł i jednocześnie, czy ona chce w takim miejscu.
#
Poszłam dziś na oczekiwaną od dłuższego czasu wizytę u neurologa, no bo wiadomo kolejki, a ja miałam podejrzenie stwardnienia rozsianego postawione w szpitalu. Weszłam, powiedziałam wszystko to co napisałam powyżej. Ona tam pomachała długopisem, posprawdzała troszkę odruchy i kazała usiąść. Coś tam grzebała w tym swoim komputerku. Mimo moich dopytywań co to może być i dlaczego może tak się dziać, nie powiedziała mi nic. Dała mi skierowanie na KONTROLNY rezonans magnetyczny głowy z podkreśleniem, że kontrolny. Nie uznała tych objawów za coś poważnego i teraz ten oto rezonans głowy mam dopiero na 4 GRUDNIA... Po drugie, na wizyty kontrolne miałam przychodzić co 2 miesiące a tymczasem umówiła mnie na 8 GRUDNIA o.O Po prostu zbyła mnie nie mówiąc mi co może być nie tak ( ͡° ʖ̯ ͡°) Dodam, że miała dziś słaby humor, ale słaby humor nie tłumaczy lekarza, żeby zbywał pacjenta i miał wywalone na to co się z nim dzieje...
Powiedzcie mi co ja mogę w takiej sytuacji zrobić? Mam 16 lat, nie stać mnie na badania prywatne, a to nie daje mi normalnie żyć... Często nauczyciele każą mi iść do domu, bo widzą, że jest bardzo źle (przyjaciele z resztą też widzą, że nie daję rady normalnie funkcjonować). Mam czekać do grudnia aż nie wiadomo co się ze mną stanie?
Nie ma to jak polska służba zdrowia (╯︵╰,)
Nie życzę czegoś takiego, mam nadzieję, że to nic poważnego i znajdzie się lek.