Wpis z mikrobloga

I weźcie mi jeden z drugim spróbujcie powiedzieć, że to nie Stannis powinien być królem. Robert to taka wersja naszego Bredzisława - poluje, pije i narobi wstydu. A Stannis pokazał, że potrafi się bić, potrafi rządzić, a co najważniejsze: zna swój język. No i jest modny. #grammarnazi #got #stannisthemannis
f.....a - I weźcie mi jeden z drugim spróbujcie powiedzieć, że to nie Stannis powinie...

źródło: comment_gzhT3kiA04FjC7La5piPIX4ANSsy2Gvh.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mike_Ainsel: ta, bo jakby przypłynął do Królewskiej Przystani to by Lannisterowie uklękneli i pocałowali go w berło, wcale nie wsadzili do więzienia i osądzili tak samo jak Neda xD. Przyjść do KL mógł tylko z armią, którą zbierał, ale Renly mu w tym skutecznie przeszkodził.
a) Stannis bardzo szanował Neda, nie miał żadnych powodów żeby go nie lubić.
b) Jest coś jeszcze pomiędzy tchórzostwem a głupotą. Nazywa się to rozwagą
  • Odpowiedz
@flejwaflejwaplejapleja: Lannisterzy nie mieli wojska w Przystani. Straż miejska jeszcze nie została kupiona. Nawet nie mieli jak pojmać Starka.
Może i szanował, ale jednocześnie był zazdrosny o jego relacje z Robertem. Dlatego ten małostkowy człowiek zostawił go na pastwę Lannisterów.

Fajnie że wspomniałeś o Renlym. Bratobójca nie zasługuję na bycie królem!
  • Odpowiedz
@Mike_Ainsel: Nazywasz Stannisa małostkowym na podstawie zmyślonej zazdrości. Lannisterzy mieli swoje gwardie, Stannis spędził tam zbyt wiele czasu żeby nie zauważyć, że Pycelle czy Slynt są w rękach Lannisterów. Słusznie więc nie zjawił się bez obstawy. Stracił świetną okazję na zostanie pojmanym i zdekapitowanym, a nie na zostanie królem.
  • Odpowiedz
Slynt


@flejwaflejwaplejapleja: Slynt został przekupiony w ostatniej chwili i nie zmienia to faktu że straż była jedyną realną silą w Królewskiej Przystani. Chyba nie sugerujesz, że taki świetny król nie posiadał przy sobie żołnierzy mogących sobie poradzić ze strażą.
  • Odpowiedz
@Mike_Ainsel: Oczywiście, że nie. Nie był wtedy królem, więc miał nieliczną grupę strażników, tak samo jak Ned. Slynt może i był przekupiony w ostatniej chwili, tego nie wiemy, ale jego szczurowatość nie ulega wątpliwości i Stannis się na nim poznał szybciej niż Ned. Straż sama w sobie mogła być najsilniejsza, ale nie mów nic o realności. Przypominam Ci, że Renly proponował Nedowi, by połączonymi siłami przejęli władzę. Co z tego
  • Odpowiedz
Co z tego wszystkiego wynika? Ano to, że żeby poradzić sobie w ewentualnym przejęciu władzy, należy mieć skromną jednostkę przy sobie, żeby ewentualnie pokonać straż, która przez Lannisterów mogła być przekupiona, a na łaskę od Stannisa liczyć nie mogła.


@flejwaflejwaplejapleja: No właśnie, a Stanisowi zabrakło odwagi.

A brata to on zamordował w wyjątkowo nieładny, pozbawiony honoru sposób. Mógł sprawę rozwiązać inaczej, z większym taktem, ładniej, tak hmm... po królewsku. On
  • Odpowiedz
@Mike_Ainsel: Jak zabrakło odwagi? Ja pierdzielę, czy Ty rozumiesz podstawowe związki przyczynowo-skutkowe? Stannis zanim zdążył się wybrać do KL to Lannisterowie sobie urządzili tam biwak. Przecież mógł przybyć jako król dopiero PO śmierci Roberta, a więc gdy wszystko już było ustalone. A brata zamordował dlatego, że odmówił mu posłuszeństwa. Niby jaki inny sposób byłby lepszy? Nie pokazywał okrucieństwa, ale potrzebował skuteczności.
  • Odpowiedz
@flejwaflejwaplejapleja: Jeszcze przed śmiercią Roberta, Ned wysłał list do Stanis. Baa Stanis od początku wiedział że jest pretendentem do tronu. Nie zrobił z tym nic? Żadnych wcześniejszych przygotowań? I to ma być król?


Renlemu należała się kara. To jest pewne. Sprawiedliwy sąd i adekwatna kara. A nie, zarżniecie przy pomocy magii. W tym nie było sprawiedliwości, a jedynie barbarzyńskie okrucieństwo. Gdyby był naprawdę sprawiedliwy to by ściął mu głowę. Tak
  • Odpowiedz
@Mike_Ainsel: Skąd wiesz, że nie poczynił żadnych przygotowań? Przecież Ci mówię, że zbierał całą armię. Lannisterowie trochę bliżej mieli, potrzebował sił z całych Stormlands, o które jednak musiał się bić z Renlym. To co mówisz o "sprawiedliwości" to tylko Old Ways, a nie oficjalne prawo.
  • Odpowiedz
@flejwaflejwaplejapleja: W książce jakoś nie pokazano żadnych skutków tych przygotowań. Stanis siedzi cichutko i nagle zaczyna tupać nóżkami, jak jakiś głupi bachor: "to ja jestem starszy, Kraina Burz jest moja!". To jest jego pierwsza reakcja. W tym czasie Młody Wilk miał już sukcesy militarne. Między śmiercią Roberta a Renlyego miał mnóstwo czasu na reakcje. A na planowanie miał czas od śmierci Jona Arryna!

Nie musiał postępować jak Starkowie. Mógł komuś
  • Odpowiedz