Wpis z mikrobloga

Właśnie zostałem ofiarą nieudolności lub celowego działania naszego "pięknego" aparatu administracyjnego!
W poprzednią niedzielę (3.05) zorientowałem się, że przecież nie będę mógł zagłosować w wyborach bo 10 maja będę poza miejscem zameldowania. Niezrażony tym faktem poszukałem w necie formularzy, żebym mógł wpisać się na listę wyborców w innym miejscu. Już miałem zabierać się za drukowanie jak przypomniałem sobie, że przecież posiadam konto na ePuap.gov.pl i mogę to zrobić prościej, szybciej i przyjemniej niż nosić papierki po urzędach (szczególnie, że w tygodniu pracuję i nawet nie mam kiedy). Jak pomyślałem tak zrobiłem...wypełniłem piękny formularz w internecie (masakrycznie zabugowany), podpisałem cyfrowo i wysłałem.
I na tym ta historia się kończy wniosek jest nierozpatrzony po dzień dzisiejszy. Zero aktualizacji, zero informacji o chociażby doręczeniu dokumentu...tylko status wysłany. Dziś minął ostatni dzień na wzięcie zaświadczenia uprawniającego do głosowania w dowolnym lokalu wyborczym.
Także w ten oto sposób system pozbył się niewygodnego głosu.
Jestem #!$%@? maksymalnie i uważam, że to co się stało wymaga jakichś konsekwencji.
#wybory #wyboryprezydenckie2015 #truestory #epuap ##!$%@? ##!$%@?
  • 7
  • Odpowiedz
@assis: @Zbynak: Wypełniając formularz wpisaliście adres, gdzie będziecie tymczasowo przebywać? albo w "uwagach" w którym obwodzie chcecie głosować? Bo ja nie wpisałem, ale babka w urzędzie powiedziała, że w razie czego niech zadzwonią do niej z komisji i maja mnie wpisać na listę dodatkową
  • Odpowiedz
  • 0
@FiKsUmDyRdUm: Wpisałem w uwagach adres, pod którym będę przebywać, tak jak było napisane w formularzu.
Ciekawe, czy faktycznie z komisji moga gdzieś zadzwonić jakby coś było nie w porzadku, szczególnie że glosowac pójdę na ostatnią chwile jakos przed 21.
  • Odpowiedz
@Zbynak: No tak mi powiedziała pani z wydziału spraw obywatelskich we Wrocławiu, żeby w razie problemów poprosić komisję, o kontakt z jej wydziałem, a w razie oporów komisji cytuje "nie dać się zbyć" ;)

Jeszcze jedno, miałeś jakieś dokumenty na epuap w folderze awizowane? Bo do mnie tam przyszedł dokument "Urzędowe poświadczenie doręczenia", w którym trzeba było podać datę odbioru i dopiero wtedy otrzymałem decyzję. I tego właśnie wcześniej nie
  • Odpowiedz
  • 0
Ja się dopisywalem w Krakowie, więc może przez to są jakieś różnice. Niestety nie miałem czasu nigdzie dzwonić, więc jak mnie jutro nie będzie ma liście to nawet nie wiem co z tym dalej robić.
Żadnych dokumentów w Awizowanych nie mam i raczej nie miałem, chyba że same zniknęły. Tak jak pisałem wyżej, może to od miasta zależy, innym mirkom też nic podobno nie przychodziło.
  • Odpowiedz
@FiKsUmDyRdUm: Jeśli się jeszcze zasatanawiasz (albo ktoś inny) to mam juz potwierdzenie od znajomego, że jestem dopisany do listy. Wiec faktycznie jak wszystko jest ok to nic na epuap nie przychodzi, przynajmniej w Krakowie.
  • Odpowiedz