Wpis z mikrobloga

WoW stracił prawie 3 miliony graczy w Q1 2015, co jest ciekawe z dwóch powodów. Po pierwsze liczba aktywnych subskrybcji jest tylko o 300k większa niż pod koniec MoP (która swoją drogą była najniższa od czasów TBC, 8 lat temu), a po drugie jest to największy spadek ilości graczy w historii gry, dwukrotnie pobił poprzedniego rekordzistę, początek MoP.
Nic dziwnego że dodali opcję subskrybcji za golda, bo żeby zarobić te 30-40k wystarczy postać na max lvl i 4h farmienia starych raidów miesięcznie.
Sam jestem jedną z tych trzech milionów osób i mnie ten spadek wcale nie zdziwił. Jak dla mnie za dużo jest daily crapu który trzeba robić codziennie żeby nie odstawać (przynajmniej w PvE) a garnizon był fajny przez pierwszy miesiąc dopóki nie zamienił się w Farmville. Dungeony to żart zarówno pod względem trudności jak i nagród (gdzie się podziały czasy WoTLK?), reputacje wbija się wieki i nic sensownego za nie nie ma, farmienie apexisów trwa jeszcze dłużej niż reputacji a itemy z craftu są chyba tylko dla altów bo zanim zrobimy wystarczająco materiałów to już dawno postać będzie ubrana.
Zapowiadało się świetnie a wyszło jak zwykle. Paradoksalnie najlepszym elementem tego dodatku jest expienie, szczególnie genialne questy.
#worldofwarcraft #blizzard #gry
Pobierz Kazak77 - WoW stracił prawie 3 miliony graczy w Q1 2015, co jest ciekawe z dwóch powo...
źródło: comment_2TB7ij6SVzSnF0mI4F41HCqu2SXKChkV.jpg
  • 28
@Kazak77: a jak wygląda zabawa w pvp, nie grałem od dwóch lat- > interesuję mnie rouge assa i lock affi. Tylko tymi grałem i wbijałem gladka, nic innego mi nie fitowało i nie będzie fitowało ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@WlasciwosciBetonu: @Kazak77: jak ^, mam wielką nadzieję, że - tak jak w MoPie - grywalność przywróci kolejny patch, który doda trochę rzeczy do roboty. U mnie przez czas MoP w gildii ludzie faktycznie robili sobie przerwy, ale cały czas rajdowaliśmy i mieliśmy te ~15 osób z którymi można było gdzieś w tygodniu wyskoczyć. Od dwóch miesięcy w WoWa w gildii są maks online 6 osób na raz. Strasznie przykro. :-(
@Kazak77: odszedlem miesiac po wypuszczeniu Cataclysmu. Czesto mam ochote wrocic do tej gry, ale wydaje mi sie, ze juz nie ma do czego wracac, wiec wole to pozostawic w sferze "jaka to byla zajebista gra..."
@Kazak77: każda gra się kiedyś nudzi. Nie można oczekiwać, że ktoś będzie grał w MMO bez końca. Mimo tego, że dla Ciebie ta gra jest już nudna, to codziennie pojawiają się tam nowi gracze i wcale tak nie uważają. I tak należy im się podziw za stworzenie gry, która utrzymuje jednego gracza przez tak długi okres czasu.

źródło: żyję z tworzenia mmo
@Kazak77:

Zresztą tak jak pisałem- kilka godzin miesięcznie i można kupić czas gry za golda, jak ktoś jest ogarnięty to w kilkanaście minut może na niego zarobić.


Najpierw trzeba kupić pierwszy czas gry.
Się powoli przymierzam, ale z lekką niepewnością, bo nie wiem czy będę miał czas na trzepanie hajsu. Niby 1,5k to można w godzinę zarobić spokojnie, ale czy poza tym miałbym co robić, nie wiem.
@Kazak77: Czasy WotLK ?

Proszę cię! Burning Crusade. Shattered Halls, Alcatraz, fucking Shadow Lab.

Niektórym ludziom < w tym mi, BC hardcore raider > Alcatraz snił się po nocach ze swoimi poj... mobami.
Drużyna którą miałem robiła cc w Steamvaults jeszcze czasami w t5.

Aoe Pulle dopiero w t6 dało się efektownie robić. A przypomnę w Cata po starcie dodatku, jeśli Twój team nie robi Aoe pull w heroic Lost city
@Kazak77: @vosmor: do tego dochodzi jeszcze trudniejsza vanilla. Nie wiem czemu wspominasz wotlk, toc tam od poczatku wszystko na aoe sie bralo... w WoD troszke bolalo na starcie, a juz zrobienie daily challange moda w itemach slabszych niz 630 bylo przeje.... teraz oczyeiscie dungeony to crap, ale bede pamietal o 1-3h w UBRS Challagne. I miss TBC :(