Wpis z mikrobloga

@Forbot: Ale, chwila. Na końcu widać jak nagle człony rozluźniają się od siebie i spadają na dół. Czyli w jakiś sposób można kontrolować ich sztywność pomiędzy sobą, czyli można też kontrolować kąt wychylenia pomiędzy pierwszym a drugim i drugim a trzecim. Co w zasadzie drastycznie ułatwia zadanie, bo wtedy całe wahadło nie jest jako trójczłonowe, tylko jako jedna, powiedzmy giętka pałka. Nie mówię, że jest słabo czy coś, bo ktoś wykonał
@Forbot: Nie no, do opadania nie mam pretensji, wygląda właśnie jakby nic nie kontrolowało połączeń.
Jak teraz: http://i.imgur.com/vnRUwb4.png
W wypadku gdyby nie było żadnych dodatkowych sił poza tarciem, które jest dość słabe z tego co widać to w takiej pozycji normalnie już by opadło tak jak w drugim filmiku na końcu.
Dlatego wydaje mi się, że każdy z członów próbuje ustawić ten nad sobą do pionu i ma w połączeniu z