Aktywne Wpisy
smuteczek2000s +103
Dzień dobry
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
smuteczek2000s najprawdopodobniej na zawsze znika z Wykopu i internetu.
W moim życiu wydarzyło się coś takiego co zmieniło mnie na zawsze. Nie dotyczy to mnie, a mojej rodziny. Już nigdy nie będę patrzeć na życie, ludzi z internetu i świat tak samo.
Pamiętajcie, nie narzekajcie na życie, bo ta k*rwa (życie) potrafi tak dać w kość, że prawie macie zawał w wieku 23 lat.
Trzymajcie się, może kiedyś wrócę do
Querly96 +55
Moja sytuacja jest nastepujaca: rzucilem studia i podjalem decyzje, zeby poprawic mature, aby moc sie dostac na interesujacy mnie kierunek.
Mature pisze we worek, 5 maja (tylko jeden przedmiot), potem mam czas oczekiwania na wyniki, ktory wyniesie mnie prawie dwa miesiace, bo aneks odbiore dopiero 30 czerwca.
Wczesniej myslalem nad tym, aby w tym okresie oczekiwania na wynik matury wyjechac do pracy, za granice. Mialbym wtedy prawie dwa miesiace, ktore moglbym poswiecic na prace.
Moja mama mieszka w Szkocji, wiec gdybym tam pojechal, to mialbym praktycznie wszystko zapewnione - nocleg, wikt itp.
Jednakze po zaczerpnieciu informacji, sprawy juz nie maja sie tak kolorowo. Ponoc abym mogl zaczac prace, musialbym miec fizycznie wyrobiony NIN, nie wystarczy juz sam list z potwierdzeniem appointmentu, ze sie staram o wyrobienie takowego. Ponadto, poniewaz mam 20 lat, stawka godzinowa, jaka moglbym otrzymywac, moglaby wynosic maksymalnie niecale 4 funty brutto. (Jest tak ponoc dlatego, aby zniechecic mlodych ludzi do pracy i namowic ich do studiowania.)
I teraz pytanie: czy faktycznie tak jest i nie moge z tym nic zrobic?
#emigracja #uk #szkocja #dundee #pytanie
1. Mozesz pracować bez niego
2. Nie potrzebujesz potwierdzenia adresu - choć może w Szkocji jest inaczej
Co do stawki nie jestem przekonany czy to prawda.
@sorek: no wlasnie ponoc teraz sie przepisy zmienily.
@501st: juz nie wiem co o tym myslec, w koncu chyba Szkocja az tak bardzo sie od Anglii nie rozni?
Ogolnie rzecz biorac to zalezy mi na tym, zeby spozytkowac jakos ten czas, a przeciez idac nawet do gownoroboty, gdzie biorac pod uwage, ze musialbym sobie jedynie koszty przelotu oplacic, to mi zostaje pelno funtow, ktore moge
@501st: no tak, tylko ponoc wlasnie teraz agencja mi zadnej roboty nie zalatwi, jesli nie bede mial fizycznie wyrobionego NINu.
@99problems: niby tam jest inna mentalnosc i nikt nikogo na czarno nie zatrudnia tam, bo wynikaja z tego pozniej ogromne problemy.
@
https://www.gov.uk/apply-national-insurance-number
@superlogin: skoro tak, no to zobaczymy, zadzwonie chyba do tego jobcentre i sie dowiem.
@dwa_koty_kastrowane: to znaczy, ze ile moge minimalnie dostac, biorac pod uwage, ze mam te 20 lat?
@Grovve: koszt przejazdu to jest okolo 250 zlotych w jedna strone. Do tego moge przywiezc ze soba papierosy, ktore moge odsprzedac miejscowym Polakom. Wlasnie, ciezko znalezc zbyt na takie
NIN wyrabiasz i na ustne oświadczenie że masz wizytę w Job Centre idziesz do pracy.