Wpis z mikrobloga

@extralion: co to znaczy "płoną" ? dziury są ? jak dziury to szpachlą uzupełnij. Jeśli poważne, ale bez dziur, to papier scierny do gołej blachy, zwroc uwage zeby to było dokładne, chyba, ze chcesz, zeby problem wrócił za kilka miesiecy. Następny krok to odtłuszczenie, potem podklad, może byc zwykly, ale lepiej epoksydowy. Następnie lakier bazowy (masz dobrany?), a potem klilka warstw klaru.
@extralion: to robisz troche tak, jak rozowepaski co to mają jakiegos syfa, to zamiast wyleczyć to, to tylko przykrywają grubą wartwą pudru czy innego szajsu. Zalezy jak podchodzisz do tematu, to co robisz do tej pory to to, ze przykrywasz problem od zewnątrz, a w środku nadal burdel. BTW. jaki samochód?
@wooks001: podkład epoksydowy został mi kiedyś polecony jako dużo skuteczniejszy od akrylowego w zabezpieczaniu przed korozją. Inaczej powiem, akrylowy nie chroni przed niczym, jest poprostu podkładem pod lakier bazowy. Ja za puszke szpreja podkładu epoksydowego dałem cos koło 40 zł.

Do takich kolorów jak srebrny to sądzę, że dobrze byloby to jednak pistoletem malowac.