Wpis z mikrobloga

@dlugi87: A idź Pan w uj. Jeśli uda im się sprowadzić BFF to może wpadnę; ale pewno tak się nie stanie, więc po ptokach. Gdybym chciał posłuchać dyskowpolowego chłamu pojechałbym 50 km poza Warszawę na dni Pcimia.

UW, Polibuda czy SGGW jednak dużo poważniej podchodzą do tematu i organizują w miarę akceptowalny lineup.
@MajkiGee: po to jest kilka(naście) koncertów w ramach Juwenalii w Warszawie, by każdy wybrał coś dla siebie. Mi taka różnorodność się osobiście bardzo podoba. Lubisz rocka - idziesz na PW. Lubisz disco - masz WAT. Dla mnie, studenta PW, watowska imprezka jest najlepsza i cieszę się, że w tym roku rownież odbędzie się w podobnym klimacie.
@bebeto39: i właśnie to mnie boli - przyczepianie WAT łatki "tej uczelni od discowpolu". Wiadomo jakie grupy społeczne najczęściej lubują się w tych klimatach i pomimo tego że Ciebie teraz urażę - można się doskonale bawić przy ambitniejszym i dużo przyjemniejszym dla ucha repertuarze.
Nie, nie przyjmuję też argumentu typu "każdy ma swój gust". Zresztą Sztaba jakoś niedawno w którymś talent show dobitnie powiedział, że aby tworzyć coś w tym "nurcie"
Wiadomo jakie grupy społeczne najczęściej lubują się w tych klimatach


@MajkiGee: Hmm, możesz napisać jakie? :)
Co do zabawy przy "ambitniejszym i dużo przyjemniejszym dla ucha repertuarze" - każdy bawi się najlepiej do tego co lubi, nieprawdaż? Poza tym, jeśli tak bardzo Tobie nie odpowiada profil Juwenalii na Twojej uczelni - od czego są wszystkie organizacje studenckie itp? W tym roku nowa ekipa robi juwenalia na Megawacie, więc wystarczyło pójść z
@bebeto39:

Martwi mnie tylko ciągłe szufladkowanie artystów discopolo to muzyków drugiej czy trzeciej kategorii - niektóre z "ambitnych" gwiazd mogłyby się uczyć muzycznego fachu od nich.


Argument w ogóle nie trafiony, zresztą rozłożyłem go na łopatki we wcześniejszym komentarzu. Poza tym, czego mogliby się uczyć? Loopowania czterech sampli z syntezatora, czy pisania tekstów o romansach na sianku?

Co do zabawy przy "ambitniejszym i dużo przyjemniejszym dla ucha repertuarze" - każdy bawi