Wpis z mikrobloga

To i ja się podłączę.
Jestem operatorem koparki, więc mój dzień sie różni, zależnie od budowy, ale ostatnio wygląda tak.
6.30 - wstaję, kawa, mycie
7.20 - wyjazd
7.40 - jestem na miejscu, idę do maszyny, sprzątam w kabinie, sprawdzam olej itp
7.50 - odpalam silnik i idę zobaczyć co mi "sajt manadżer" wymyślił do roboty, zazwyczaj to się zmienia w ciągu następnych 10 minut.
8.00 - start
Od jakiegoś czasu pracuję przy rekultywacji terenu po wyburzeniach, więc dzień mija na wykopywaniu starych fundamentów, piwnic, rur,kabli, skażonej ziemi i co tam ciekawego się jeszcze znajdzie.
Kujemy i kruszymy beton i kamienie, szukamy gliny, przewalamy ziemię z kupy na kupę.
Zazwyczaj nie ma czasu na opierdzielanie się ale czasem się trafi np załadunek wywrotek gdzie przyjeżdża jedna na pół godziny, wtedy można posiedzieć na telefonie.
Mam dwie przerwy po pół godziny o 10.00 i 13.00, kończymy ok 17.10
Po drodze do domu, często trzeba wstąpić do sklepu czy coś, jestem w domu po 18.00, obiad, zrobić co tam jest do zrobienia, ćwiczenia, kąpiel, czasem piwo przed komputerem.
23.10 - wyro
#mojdzienwpracy
  • 12
@mikiel: 12 £/h brutto, w Polsce mieszkasz? Jeśli tak to musisz zacząć od trzeciej klasy uprawnień, ok 1500zł kurs chyba teraz kosztuje. Marzyłem o tej pracy więc zmieniać nie zamierzam, może w dalekiej przyszłości coś swojego, ale to tylko takie moje marzenia:) Mam wykształcenie średnie techniczne.
@palecbiskupa: Wiesz pieniądze to nie problem, ale NIKT nie zatrudni młodego bez doświadczenia....Zawsze lubiłem ciężki sprzęt.... Wozidła itp. Swego czasu marzyłem o takiej pracy i wyjeździe gdzieś gdzie jest sporo pracy w takim zawodzie (Skandynawia) Niestety chyba już nic z tego nie będzie...