Aktywne Wpisy
KRZYSZTOF_DZONG_UN +117
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 100 CV. Efekt – 1 rozmowa o pracę, na której zostałem odpalony i nie przeszedłem rekrutacji. Reszta ofert, na które aplikowałem CISZA.
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
Wysłałem przez ostatni miesiąc około 1000 zaproszeń/polubien na różnych aplikacjach randkowych. Efekt – 4 pary, z czego 3 to jakieś fejk konta/scamy i jedna – 36-letnia bezrobotna bambaryła z 3 bękartów. (Nie pytajcie czemu dałem jej lajka, po prostu każdego dodawałem).
Chciałem się wyprowadzić od
3x32 +8
Dziennikarze śledczy TVN24.pl docierają do treści raportu biegłych przygotowanego dla prokuratury wojskowej i czytają w nim o tym jak Ministerstwo Obrony Narodowej WYMUSZAŁO przyspieszenie szkoleń pilotów. Raport mówi nawet o BRAKU “rzetelnego wyszkolenia na samolocie Tu-154M, w trudnych warunkach atmosferycznych, i kapitana, i drugiego pilota”. I o tym, że nawigator z ZEROWĄ liczbą wylatanych godzin i minut, w ogóle nie miał uprawnień, żeby takim samolotem lecieć... Fikcyjne uprawnienia i fałszowane szkolenia.
Więcej w materiale Krzysztofa Skórzyńskiego
#prawda #smolensk #katastrofalotnicza #katastrofa
@FaktyTVN: ja zwykle.
SPRZEDAM OPLA!
@FaktyTVN: Fakty, u was?
Nie jestem za zamachem Wypadki lotnicze po prostu się zdarzają i to był jeden z nich.
Gdyby w samolocie siedziała rodzina kowalskich z dziećmi i inne przypadkowe osoby, nikt nie zawracał by sobie tym głowy i każdy by uznał że był to jeden z wielu wypadków lotniczych jakie się zdarzają.
Nie da się słuchać tych bredni. Te "raporty biegłych" przypadkiem dostające się do mediów brzmią jak żarty na potrzeby kampanii. Smutne żarty, bo dalej plujecie na załogę i gen. Błasika.
Z komunikatu Dowództwa Sił Powietrznych:
@FaktyTVN: Interesujące. Moglibyście rozwinąć "docierają"? Jak się dociera do takich rzeczy? Włamuje komuś do gabinetu? Daje komuś w łapę? Zastrasza? Coś obiecuje w zamian?
jakieś problemy z czytaniem ze zrozumieniem?
"Z kolei liczba godzin, które por. Artur Ziętek spędził w kokpicie jako nawigator z uprawnieniami, wynosiła zero, ponieważ ten nigdy nie ukończył drugiego etapu ćwiczeń na nawigatora."