Wyszłam w niedzielę zrobić jakieś długie interwały w tempie docelowym na dychę, ale po tym jak pierwszy kilometr wszedł w 4:32, a drugi ledwo domknęłam w 4:37, uznałam, że nic z tego nie będzie i wróciłam do domu.
Dzisiaj rano nadrobiłam czymś szybszym, a krótszym: 4x1km w 4:18, 4:19, 4:14, 4:18 + 0,5km w 2:02min (4:01 min/km). Przerwy około 3 minuty. Drugie bardzo udane interwały w krótkim odstępie czasu. #sztafeta Wynik obliczony za pomocą skryptu
Wyszłam w niedzielę zrobić jakieś długie interwały w tempie docelowym na dychę, ale po tym jak pierwszy kilometr wszedł w 4:32, a drugi ledwo domknęłam w 4:37, uznałam, że nic z tego nie będzie i wróciłam do domu.
Dzisiaj rano nadrobiłam czymś szybszym, a krótszym: 4x1km w 4:18, 4:19, 4:14, 4:18 + 0,5km w 2:02min (4:01 min/km). Przerwy około 3 minuty. Drugie bardzo udane interwały w krótkim odstępie czasu.
#sztafeta
Wynik obliczony za pomocą skryptu