Wpis z mikrobloga

Wchodzę na wykop, dodam, że i tak wkurzony i dobity. Ogólnie, los na kilka sposobów pod rząd próbuje mi udowodnić moją beznadziejność (nawet im się trochę udaje). No dobra, zdarza się - wejdę na wykop się "rozerwać".

Pierwsze 5 znalezisk - wydźwięk "jest #!$%@?, Polska to bagno". Szóste już wcześniej widziałem to olewam. Siódme, ósme, dziesiąte - to samo, w sensie - zło i fatalizm (mniejsze lub większe). Potem dopiero jakieś pierdoły.

Zgadnijcie - poprawiło mi się samopoczucie? Wręcz przeciwnie. I tu widzę sprzeczność z rolą serwisu. I mam propozycje, żeby takie pesymistyczne znaleziska tagować odpowiednio, żeby się je dało zablokować i oglądać później. Kilka razy z powodu takich znalezisk stwierdziłem, że opuszczam Wykop, rzucę wręcz hipotezą że nie tylko ja. Co sądzicie?

To chyba jest rozwiązywalne standardowym tagowaniem kategorią. Ale trzeba to rozpowszechnić. I skopiować do grupy może chyba każdy. Ale szczerze mówiąc nie wiem, nie znam się, tak tylko luźno chciałem się pożalić.
  • 15
@Pandaa: Ogólnie taka tendencja od kilku dni jest. NFZ nie daje kasy! Miliony zniknęły! Utopili psa! Zaginęła koleżanka pomóżcie! Temu przestałem przeglądać i wykopalisko i główną. Najgorsze że takie coś dostaje masę wykopów.
@GeraltRedhammer: Jest sporo fajnych rzeczy. Widuję je w nocy w wykopalisku. Mają kilkadziesiąt wykopów, < 5 zakopów i często nie wchodzą na główną. Myślę, że wszyscy bardzo je lubią, ale każdy czuje potrzebę wykopywania tych złych, choć im to nie sprawia radości (to ostatnie też do @Deszcz_kotletow).