Wpis z mikrobloga

@Gabishi: dysk mam nadal, arenę chyba też ( ͡° ͜ʖ ͡°) tylko pszypau był jak z kolegą robiliśmy pojedynek a on miał zrobiony wlasnoręcznie z różnych pierdół np. nakrętki od maślanki, no i maślanka okazała się silniejsza ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Gabishi: @Czarnykwadrat: Z siostrą i kuzynem mieliśmy pierwszoedycyjne beyblade, wygrywałem tylko dlatego, że mogłem lepiej rozkręcić swojego... Za arenę robiła chyba jakaś płyta papierowa czy coś takiego, wcisnęliśmy ją w dołek w ogrodzie, boki z drewnianych desek. Działało idealnie. Później kupiłem beyblade kolejnej generacji, ale już w sumie nikt o tym nie pamiętał...