Wpis z mikrobloga

  • 1951
No i święta zrujnowane... pierwszy raz w życiu nie dostałem nic na zajączka. Tak się #!$%@?łem że poszedłem do swojego pokoju i jebnalem drzwiami. Ojciec też się #!$%@?ł i wparowal za mna kradnac kabel od neta, więc muszę pisać z koma. Matka siedzi w dużym pokoju i płacze prosząc mnie abym wrócił do stołu. Taki #!$%@?! Jestem dorosly, mam 42 lata, nie będzie mi mówić co mam robić.

##!$%@?
  • 34
  • Odpowiedz
@CreativePL: Próbowałeś zgłosić sprawę do rzecznika praw dziecka? Koniecznie trzeba coś z nimi zrobić, może chociaż niebieska karta i jakiś ośrodek resocjalizacji, a jak nie poskutkuje, to zagroź, że się wyprowadzisz!
  • Odpowiedz
To jest taka reguła, że w tym wieku już zajączek nie przychodzi? muszę pamiętać żeby za 2 lata nie jechać do staruszków na święta.
  • Odpowiedz